reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

wrzesień 2012 ;)

Piersi to bolą mnie masakrycznie! Nawet chodzić po schodach nie mogę. Ale innych objawów nie mam. Brzuch nawet nie boli. No właśnie zastanawiam się nad terminem wizyty... To również moja pierwsza ciąża... Jakieś porady?
ja jutro się umówię na wizytę, ale pewnie coś koło 10-12 stycznia dopiero.
ja przed pierwsza wizyta zrobie sobie mocz i morfologie, bo lekarza mam prywatnego i nie chce zeby bylo jak w poprzedniej ciazy. przyszlam pierwszy raz, stwierdzil tylko ciaze i tyle, i kazal przyjsc za 2 tyg z tymi wynikami i dopiero wtedy byla konkretna wizyta z dokladnym badaniem i zalozeniem karty ciazy. ale oczywiscie obie wizyty pelnopłatne. więc teraz już pojde z wynikami, moze zalatwimy wszystko na jednej :-)
 
reklama
Witajcie dziewczyny,
zalogowałam się dopiero wczoraj więc na forum jestem świeżakiem ;-)
Pod choinkę dostałam wspaniały prezent - dwie kreseczki. Byliśmy zdziwieni bo był to nasz pierwszy cykl starań, wcześniej o synka staraliśmy się 6 miesięcy.
Byłam dziś na becie i wyszło 768. Nie mogę uwierzyć że znowu będę mamą :-)
Termin wg zapłodnienia ( owulacja była 10.12 - robiłam testy owu ) 01.09.
Pierwsza wizyta 13.01. Nie chcę się śpieszyć (jak w pierwszej ciąży) bo chcę już uslyszeć serduszko.
Pozdrawiam wszystkie wrzesnióweczki! ;-)
 
Lotka no to podziwiam, ja nie wytrzymam tyle w niepewności. W przyszłym tygodniu lecę do lekarza by chodź mi powiedział ze wszystko jest dobrze. Może dostanę jakieś lekarstwa.

Nie orientujecie jak to jest z badaniami w ciąży ? Lista jest dość pokazna a ceny też spore. Myślę by iść do gina na NFZ i wołać skierowanie tylko nie wiem na jakie.

Trzeba stworzyć temat wrześniowki u lekarza.
 
Witajcie dziewczyny,
zalogowałam się dopiero wczoraj więc na forum jestem świeżakiem ;-)
Pod choinkę dostałam wspaniały prezent - dwie kreseczki. Byliśmy zdziwieni bo był to nasz pierwszy cykl starań, wcześniej o synka staraliśmy się 6 miesięcy.
Byłam dziś na becie i wyszło 768. Nie mogę uwierzyć że znowu będę mamą :-)
Termin wg zapłodnienia ( owulacja była 10.12 - robiłam testy owu ) 01.09.
Pierwsza wizyta 13.01. Nie chcę się śpieszyć (jak w pierwszej ciąży) bo chcę już uslyszeć serduszko.
Pozdrawiam wszystkie wrzesnióweczki! ;-)

witaj! i gratuluje!

Lotka no to podziwiam, ja nie wytrzymam tyle w niepewności. W przyszłym tygodniu lecę do lekarza by chodź mi powiedział ze wszystko jest dobrze. Może dostanę jakieś lekarstwa.

Nie orientujecie jak to jest z badaniami w ciąży ? Lista jest dość pokazna a ceny też spore. Myślę by iść do gina na NFZ i wołać skierowanie tylko nie wiem na jakie.

Trzeba stworzyć temat wrześniowki u lekarza.
mówisz- masz ;-)

a co do mojego gina - wczesniej nie pojde, bo nie mam z kim zostawic mlodego :-)
 
Popieram Lotkę w sprawie lekarza. Wprawdzie II mi wyszło 24ego grudnia, ale z wizytą poczekam do 10ego (tak się zresztą umówiłam) i podstawowe wyniki już na ową wizytę zabiorę. :-p


Madelain&pascal mnie tak piersi bolały przy ciąży z córcią. I niestety bolały mnie tak do 6ego miesiąca.

Karo_lina my się staraliśmy od lutego...10 miesięcy czekałam na te dwie kreski... i myślałam, że się będę bardziej cieszyć... żeby nie było, że się nie cieszę - CIESZĘ SIĘ, ale nie jest to taka entuzjastyczna radość, raczej ostrożna...
 
Ostatnia edycja:
W drugiej ciąży myślałam tak jak Wy i poszłam do lekarza w 8 tyg. by usłyszeć serduszko stało sie inaczej. Teraz wolę dmuchać na zimne.
Zresztą wierzę ze wrześniowe maluszki są twarde i ze żadnego nie stracimy.
 
Bunny, współczuję Ci. Też to przeszłam... aczkolwiek na usg w 11stym tygodniu przy drugiej wizycie (a na pierwszej już widziałam bijące serduszko). Termin pierwszej wizyty nie ma tu nic do rzeczy jak widać... Na pierwszej wszystko było w porządku, serduszko biło, na drugiej "brak akcji serca, obumarcie płodu w 10tym tygodniu"... i nie miałam żadnych objawów nieszczęście zwiastujących.
 
cyniczna trzeba wierzyć że wszystko będzie w porządku i złe myśli od siebie odgonić, ale wiem...nie jest to takie proste. Sama też się bardzo boję zwłaszcza że dziś oznajmiliśmy rodzinie tą nowinę.

Jeśli chodzi o objawy to dokładnie tak samo jak poprzednim razem, brak okresu, brak apetytu, zmęczenie. Piersi jeszcze nie bolą ( jeszcze odpoczywają po karmieniu 05.12 odstawiłam synka po 13 m-cach karmienia) i niech tak zostanie. Za tydzień, może dwa dojdą pewnie masakryczne mdłości z którymi będę się pewnie borykać do 12 tygodnia ( oby nie!) Aha i nie mogłam wogóle zaglądać do lodówki, ani wchodzić do spożywczaka. Po 12 tyg jak ręką odjął wszystko przeszło i dopiero wtedy zaczęłam tak naprawdę cieszyć się ciążą.
Mam taki swój mały maraton - pierwsza ciąża, 13 m-cy karmienia, odstawienie i kilka dni później kolejna ciąża. Plusem tego jest to że od 17.01.2010 miałam tylko jedną miesiączkę 13.11.2011 :-D Moja gin mi odradzała tak szybką ciążę żeby organizm się zregenerował,ale wyszło jak wyszło :-)
Jak narazie biorę tylko folik, poprzednio dopiero w 2 trym zaczęłam łykać witaminy.

Dziewczyny będzie dobrze!!!!!!!
 
Ostatnia edycja:
karo_lina jesteś superpłodna hahahahahaha:-D:-D:-D:-D:-D Ja karmiłam Tycią 20 miesięcy, odstawiłam końcem czerwca, ale i tak trochę czasu nam zajęło zmajstrowanie tych testowych II ;-)
 
reklama
Ja tak samo mocno wierze, że wszystkie wrześniowe kropki będa bardzo silne :-)
My rodzinie na razie nie mówimy. Mam plan wytrzymać jak poprzednio, do drugiego trymestru :-)
 
Do góry