reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

wrzesień 2012 ;)

Cześć Kobietki:)
Karolina krechy masz przepiękne!! moja to była duzo słabsza niz Twoje, ale grunt że ja widziałam:)
Cyniczna moje kondolencje... strasznie przykro:(

Ja dzisiaj po pracy zmeczona na maxa. Miałam nokomu nie mówic ale oczywiscie mnie podkusiło i musiałam się pochwalic kolezance, no i bracia musza wiedziec bo jestem u nich zatrudniona. Mama chyba się domysla ale jeszcze nic nie mowie. Zaczyna mnie dosc mocno wybijac i mam obawy ze za 2 tygodnie juz w nic się nie bede miescic. Przy Lence zaczeło widac w 12 tygodniu a w 17 miałam już ładną piłeczkę. Kurcze wszystkie swoje zeczy ciazowe dałam bratowej i glupio mi je teraz odbierac jak ona tez w ciąży... musze kupic jakies spodnie na allegro. A jak u Was?? Na dzien dzisiejszy waże 47 kg przy wzroscie 164cm wiec masakrycznie mało. W pierwszej ciazy przybrałam 22kg. Wszystko zeszło i sladu nie ma. Ciekawe jak bedzie tym razem. Chciałabym zostac po porodzie na wadze 53 kg ale zobaczymy czy sie uda.
 
reklama
Cyniczna przykro mi
[*]
dziewczyny ja to dopiero się stresuje jak WAs czytam!!! większość z Was widziała już choć pęcherzyki i ma piękne betki kilka dni temu któraś z Was (przepraszam że nie pamietam ale od kiedy zafasolkowałam straciłam pamięć i koncentracje:pPP) napisała że w 34dc miala ponad 1000 a ja w tym samym dniu tylko 174,4 to pomyślcie sobie co ja czuję :(((( stresior na maxa choć staram się nie denerwować dla Kropka ale cięęęzko bardzo!!! nastepną wizytę mamy w następny czwartek więc jeszcze 9dni czekania na ten największy CUD w postaci bijącego serduszka!!!
3mam za Was mega kciukasy i obyśmy dotrwały do końca w takim gronie:) :tak:
 
Cyniczna przykro mi
[*]
dziewczyny ja to dopiero się stresuje jak WAs czytam!!! większość z Was widziała już choć pęcherzyki i ma piękne betki kilka dni temu któraś z Was (przepraszam że nie pamietam ale od kiedy zafasolkowałam straciłam pamięć i koncentracje:pPP) napisała że w 34dc miala ponad 1000 a ja w tym samym dniu tylko 174,4 to pomyślcie sobie co ja czuję :(((( stresior na maxa choć staram się nie denerwować dla Kropka ale cięęęzko bardzo!!! nastepną wizytę mamy w następny czwartek więc jeszcze 9dni czekania na ten największy CUD w postaci bijącego serduszka!!!
3mam za Was mega kciukasy i obyśmy dotrwały do końca w takim gronie:) :tak:

Maja nie przejmuj sie tak, pomyśl że ja mam gorzej. Kreseczki na teście wyszły bardzooooo delikatne a wizyte u gina mam dopiero za 2 tygodnie jak dobrze pojdzie.
 
u nas tez delikatne były :( a na wizytę poszłam ze wzgledu na bóle brzucha ale juz zaczyna być oki :) trzymam za Was kciukasy MEGA takie!!!&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
 
To przeciez oczywiste, ze wszystkie dotrwamy spokojnie w dwupakach do wrzesnia! :-) &&&&&&&&&&&&


U nas wiedza dopiero 2 osoby, nasz przyjaciel, ktoremu w sylwestra urodziła się córeczka i mój brat. Rodzicom powiemy za tydzien, jak bedzie ladne bijące serduszko... a inni to pewnie bedzie tak, ze po mojej stronie moja matka wygada sie wszystkim w 5 min, a po stronie meza pewnie poczekają, az sami się wszystkim pochwalimy... ;-)
 
To przeciez oczywiste, ze wszystkie dotrwamy spokojnie w dwupakach do wrzesnia! :-) &&&&&&&&&&&&


U nas wiedza dopiero 2 osoby, nasz przyjaciel, ktoremu w sylwestra urodziła się córeczka i mój brat. Rodzicom powiemy za tydzien, jak bedzie ladne bijące serduszko... a inni to pewnie bedzie tak, ze po mojej stronie moja matka wygada sie wszystkim w 5 min, a po stronie meza pewnie poczekają, az sami się wszystkim pochwalimy... ;-)
Ha ha ha no jak bym czytała o swojej rodzinie czyli matka w 5 minut,a teściowa poczeka,albo powie w domu w tajemnicy i będzie kazała udawac że nic nie wiedzą.
Czyli wiedza niby najbliższa rodzina a tak naprawde to pewnie juz z pół parafi moja matka poinformowała,choc dostała zakaz:-p
Majunia a ty się tak kochana nie stresuj napewno wszystko będzie dobrze.
Dobranoc laseczki
 
dziewczyny ja nie byłam na becie- z uwagi na pracę mam bardzo utrudniony dostęp do laboratorium i musiałabym brać dzień wolnego, a to z kolei nie bardzo mi sie uśmiecha :(((

ale jak tak mówicie to może pójdę?

do lekarza chciałam sie umówić dopiero za dwa tygodnie, czyli pod koniec 6 tygodnia.

a co do rodziców.... to chcemy powiedzieć za tydzień w weekend- będzie to dzień babci i dzień dizadka, więc okazja rewelacyjna ;) zamówiłam kartki z tej okazji i chcemy do tego dokupić malusienkie buciczki ;)
nikomu więcej na razie nie mówiłam poza koleżanka z pracy, z którą bylyśmy razem na etapie starania się ;) na wszystko przyjdzie czas ;)
 
witam się :)

MAJA nie stresuj sie ja nie robilam bety i nie bede robiła a do wizyty mam 2 tygodnie wiec muszę się uzbroić w cierpliwość.Nie martw się będzie dobrze musi być. A nie powtarzalaś testu?

Lotka
moja mamcia też wygadała a tesciowie tą informację po prostu zlali...
 
Pajka sikańców to ja zrobiłam 10:-) nawet dzis jeszcze elektroniczny zrobilam i pokazal wiecej niz 3tydzien ciazy ale to sikaniec a betka pokazuje powtorzona czy prawidlowo przyrasta ale powtorzyc nie moge no ale musi byc dobrze juz tylko tydzien i 1dzien:tak: Pajka z naszego wątku Alebur też zafasolkowala:) i tez wrzesniowka:)

A mysmy powiedzieli rodzica i rodzenstwu:))) aha no i w pracy wiedza bo na zwolnieniu jestem na to:)
 
reklama
Mi się z informowaniem kogokolwiek nie spieszy... zwłaszcza w zaistniałej sytuacji. Ogólnie i tak uwaga się skupiła wokół ciężarnej bratowej i nikt szczególnie nie zwraca jakoś uwagi, że nie jem rolady łososiowej czy nie piję wina. Mama moja wie, ciężarna bratowa, mąż i wystarczy jak na razie. Może powiem po wizycie 14ego lutego (fajna data na usg genetyczne:tak::-D)?
 
Do góry