Hej! Ja po długiej przerwie bo w pracy się nie mogę odrobić (trzeba studentom oceny powystawiać;-)) a czuję się dalej źle- ciśnienie nisko i tylko bym spała.
Byłam na wizycie, mam kartę ciąży- termin na 8 września wstępnie (bo z OM to u mnie nie bardzo adekwatny). Niestety lekarka zauważyła jakiś krwiak w macicy- ale mały i daleko od dziecka (tzn na obrazie USG było dziecko, a parę cm. dalej krwiak. No i lekarka powiedziała, że powinno być ok, żadnych zaleceń o leżeniu itd nie mam- mogę nawet próbować ćwiczyć byle stopniowo i powoli
. A potem doczytałam w internecie o krwiakach no i się przestraszyłam. Zastanawiam się czy te krwiaki które opisują to takie jak mój czy takie przylegające do dziecka?
Byłam na wizycie, mam kartę ciąży- termin na 8 września wstępnie (bo z OM to u mnie nie bardzo adekwatny). Niestety lekarka zauważyła jakiś krwiak w macicy- ale mały i daleko od dziecka (tzn na obrazie USG było dziecko, a parę cm. dalej krwiak. No i lekarka powiedziała, że powinno być ok, żadnych zaleceń o leżeniu itd nie mam- mogę nawet próbować ćwiczyć byle stopniowo i powoli
