reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrześniowa Mama jest zadbana!

a i jeszcze jedna sprawa P kuzynka uświadomiła mnie że popełniam duży błąd przy malowaniu tzn. używam tylko fluidu i nie przypudrowuję później twarzy ani pudrem sypkim ani w kamieniu a to źle:-(
a ja tyle lat tak robiłam:baffled:
 
reklama
a i jeszcze jedna sprawa P kuzynka uświadomiła mnie że popełniam duży błąd przy malowaniu tzn. używam tylko fluidu i nie przypudrowuję później twarzy ani pudrem sypkim ani w kamieniu a to źle:-(
a ja tyle lat tak robiłam:baffled:
Zle dla czego? dla efektu makijazu czy zle dla cery?
 
Asiu ja również nie używam pudru po zastosowaniu podkładu bo wg mnie robi się totalna maska i czuję się strasznie gorąco :dry: jedynie co pudruje kosci policzkowe lub nakładam róż, ale to na specjalne okazje. Wcześniej robiłam sobie ostre makijaże i bardzo dobrze się w nich czułam no hmm byłam szczupła, włoski blond to wyglądało miodzio natomiast teraz maluję się bardzo delikatnie lub wcale nakładam tylko podkład i tusz na rzesy.
 
Zle dla czego? dla efektu makijazu czy zle dla cery?

ponoć wówczas makijaż dłużej się trzyma, jak mam cerę mieszaną i po 3 godz zaczyna mi się co nieco świecić, ona stwierdziła że sam podkład to za mało, że potrzebne jest wykończenie ale wiadomo tego pudru nie nakładamy dużo...
i powiedziała że puder sypki czy w kamieniu należy używać nie zależnie jaki ma się rodzaj cery...
 
ponoć wówczas makijaż dłużej się trzyma, jak mam cerę mieszaną i po 3 godz zaczyna mi się co nieco świecić, ona stwierdziła że sam podkład to za mało, że potrzebne jest wykończenie ale wiadomo tego pudru nie nakładamy dużo...
i powiedziała że puder sypki czy w kamieniu należy używać nie zależnie jaki ma się rodzaj cery...
Zgadzam sie calkowicie!!!
i jesli delikatnie i strannie ( najlepiej pedzlem) nalozymy kolorystycznie dopasowany puder w kamieniu - najbezpieczniej transparentny - nie bedzie zadnego efektu maski a cera bedzie wygladac jedwabiscie.
 
wlasnie tego najbardziej się boje tzn ze zle dobiore kolor:baffled:
ale kuzynka P poleciła mi jeden sypki, który jest rozświetlający i można powiedzieć, że jest uniwersalny bo nie ma palet odcieni i chyba na niego się skusze...
 
hrudo, mam pytanie do Ciebie.

pamietasz jak dawno temu pytalam sie o ciemne kropki na nogach? po doglebnym sprawdzeniu..okazalo sie.. ze to chyba jednak sa wrastajace sie wlosy, tyle ze juz na tyle to zaniedbalam, ze zapalenie sie zrobilo wokol... takie ropne i ble:p

wyleczylam je folisanem (tzn aspiryna gliceryna i woda razem)... ale kropy nadal sa.. pilinguje i nacieram.. czy moge cos jeszcze zrobic?
 
hrudo, mam pytanie do Ciebie.

pamietasz jak dawno temu pytalam sie o ciemne kropki na nogach? po doglebnym sprawdzeniu..okazalo sie.. ze to chyba jednak sa wrastajace sie wlosy, tyle ze juz na tyle to zaniedbalam, ze zapalenie sie zrobilo wokol... takie ropne i ble:p

wyleczylam je folisanem (tzn aspiryna gliceryna i woda razem)... ale kropy nadal sa.. pilinguje i nacieram.. czy moge cos jeszcze zrobic?
Wydaje mi sie ze to wszytsko co mozesz zrobic...a poza tym jesli to jest taki problem to moze przejdz sie do dermatologa albo kosmetyczki coby to naocznie ocenila...
 
reklama
A ja mam taka cere, ze szkoda gadac, odkad mala sie urodzila, czyli caly czas jak karmie piersia, cos okropnego, patrzec na siebie nie moge , taka kasze mam na calej buzi, ze szok. Pudrow, ani fluidow nie uzywam, raz, ze nigdy nie uzywalam, dwa boje sie, ze pogorsze jeszcze bardziej. Znacie jakies kosmetyki, ktore mogly by mi pomoc?
 
Do góry