poziomkowa00
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Styczeń 2025
- Postów
- 1 047
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
dziękujęMy pijemy z Pasieki Sadowskichmaja często promki i najlepiej się opłacają moim zdaniem
Przeczytałam Aperoldziękuję
ja aktualnie stosuję się do twoich zaleceń odnośnie wiesiołka z Oeparol (3x2)zobaczymy czy coś się poprawi, za dwa dni powinny się już znacząc "te dni"
![]()
Ja kupuję na oliniMożesz polecić konkretną firmę i dawkowanie?
Te dla męża teżbędę wdzięczna
hahahaPrzeczytałam Aperoli się zastanawiałam czemu suple z alkoholem łączysz
![]()
Dziękuję za odpowiedźJa kupuję na olininie jest pewnie najtaniej, ale sprawdził się więc już przy tej firmie zostałam
pijemy raz dziennie po obiedzie po takiej niecałej łyżce stołowej. Ja wiesiołka ze smakiem, mąż swój z obrzydzeniemTen olej z czarnuszki jest naprawdę paskudny
![]()
Hahahahah, no nieźleO kurde
Wyobrażałam sobie, że ruskie pukają od drzwi do drzwi. Ja mam wielki Pawlacz nad wejściem do mieszkania, spokojnie tam bym weszła . Lustro w przedpokoju zasloniłabym i jakby stał pode mną tylko jeden strzał w głowę z gnata (oczywiście miałby tłumik w razie jakby następny przyszedł) . Tego ciało biorę na sam koniec mieszkania. Zabieram sprzęt i wracam i czekam na następnego. Dzieci w zabudowanej szafie i góry czekają. Aaa no jeszcze i tą zabudową szafy zrobiłabym korytarz do wyjścia z chałupy
o mój Boże
![]()
Weteranki to tu są dziewczyny, które starają lub starały się wiele wiele latTrzymam za Was wszystkie kciukiwidzę że trafiłam do wątku gdzie większość jeszcze nie jest na tej "ciężkiej" drodze. I oby tak zostało. Jak trafiłam na forum prawie 7 lat temu miałam do czynienia z wątkami gdzie były dziewczyny już po przejściach, poronieniach itd. starałyśmy się długie miesiące, ale prawie wszystkim się udało
No ja już jestem staraczka weterankaod roku bez zabezpieczenia i lipa.
Wcześniej 3 lata walki. Tylko że wtedy to było.inaczej. teraz już mam swój skarb. Płacząc co miesiąc i szukając pomocy w życiu nie wierzyłam że urodzę zdrowe i takie cudowne dziecko.
Teraz też nie wierzę że się uda. Wręcz jestem w panice że już takie szczęście drugi raz mnie nie spotka......