reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Wrześniowe mamy 2018

reklama
Mnie się marzy cholerny koniec roku i wakacje. Wyjechać nad morze i byczyć się w zimnej wodzie...
Upały raz.
Problemy dwa.
A trzy to już sama nie wiem.... głowa mi pęka dziś...
 
Ja też. Pomijam finanse bo i tak będę chciała szarpnąć zasiłek celowy na wrzesień to obawiam się czasu kiedy mąż zostanie sam z chłopcami a to początek szkoły i może nie ogarnąć zebrań śniadanek zapisów na karate czy piłkę itp.
Ogarnie :) Będziesz komenderować :D
 
Mnie się marzy cholerny koniec roku i wakacje. Wyjechać nad morze i byczyć się w zimnej wodzie....
Jop. Potwierdzam, jeszcze jest bardzo zimna. W sobotę pojechaliśmy sobie do Karwi przejść się z psem po plaży, na piasku sporo ludzi, ale w wodzie to nawet jeszcze nikt stóp nie maczał :)

Gdzie wybieracie się nad morze?

Strasznie często Cię ta głowa boli :(
 
Zaraz ogarniam się i zbieram do tej całej szkoły rodzenia... kto wymyślił zajęcia na 18:30?! jak późnoooo, nie lubię tak :(
 
Jop. Potwierdzam, jeszcze jest bardzo zimna. W sobotę pojechaliśmy sobie do Karwi przejść się z psem po plaży, na piasku sporo ludzi, ale w wodzie to nawet jeszcze nikt stóp nie maczał :)

Gdzie wybieracie się nad morze?

Strasznie często Cię ta głowa boli :(
Jakoś w tej ciąży tak mnie boli... nie wiem czemu.

My do Kątów Rybackich niedaleko Stegny
 
Mnie się marzy cholerny koniec roku i wakacje. Wyjechać nad morze i byczyć się w zimnej wodzie...
Upały raz.
Problemy dwa.
A trzy to już sama nie wiem.... głowa mi pęka dziś...

Ja póki na wyjściu to w miarę. Wróciłam i nerw poziom sto. Nie dość ze pieprzone zakupy musiałam zrobić a w naszym sklepie wózek to nieznane urządzenie musiałam dźwigać ten koszyk , jeszcze jakieś buraki mi się próbowały wryć a nasze cudne sklepowe widza ze stoję wiedza ze w ciąży baaa nawet zachodzą w głowę czy napewno z mężem bo mnie raz z znajomym w sklepie widziały. koszyk z 15 kg jak nie lepiej to se plotki urządzają z każdym klientem. I obsługują bez kolejki znajomych ku.. więcej mnie nie zobaczą. Przegięcie totalne. Brzuch mnie boli żałuje ze nie zostawiłam tego wszystkiego na środku i nie wyszłam. No nic mam nadzieje ze mi przejdzie ale po dzisiejszym to więcej napewno mnie tam nie zobaczą a i do właściciela się odezwę. Tez chce morze , chce wogole uciec na koniec świata najlepiej bez kontaktu z nikim
 
Faceci przynajmniej mój do takich rzeczy ma dwie lewe ręce i nogi i w ogóle kiepsko...

Oj to tam jak mój.. W życiu nie był na zebraniu, a jak nie zapisze młodego na zajęcia to potem powie, że najwyżej nie będzie chodził.. Ja już teraz rozmawiam z panem z judo, że niech Dawida wpisuje na listę od września i prześle mi SMS ile zapłacić, basen też ustawiam dziadka że będzie woził, bo dla m to strata czasu. Pod tym względem chciałabym aby Klaudusia wyszła jak jej brat tydzień po terminie, albo najlepiej 2.
Zaczyna się ochładzać.. znaczy już nie 31 A 28.. Ja cały czas przy wiatraku. Wyszliśmy na plac zabaw w cieniu i tak fajnie wiało, to młody spadł mi z murku i z płaczem wracaliśmy..

Jak sobie przypominam ciążę z synkiem jak byłam wolna i młoda, to powiem wam, że nudziło mi się Trochę, nie mogłam się doczekać jak mąż wróci.. i po 2 mięs miałam dość. Teraz jest inaczej. W pełni wykorzystuje czas który mam dla siebie, jestem lepiej zorganizowana i wogole jest fajniej. Dzieci nadają sens wszystkiemu..

Goj nie wiem czy lubisz soki, ale mi na ból głowy i przymulenie pomaga taki jednodniowy tzw. jabłko granat.. W pół piętrowych butelkach. Kopie jak trzeba i od razu łatwiej.
Chciałabym jakoś pomóc..
 
reklama
Oj to tam jak mój.. W życiu nie był na zebraniu, a jak nie zapisze młodego na zajęcia to potem powie, że najwyżej nie będzie chodził.. Ja już teraz rozmawiam z panem z judo, że niech Dawida wpisuje na listę od września i prześle mi SMS ile zapłacić, basen też ustawiam dziadka że będzie woził, bo dla m to strata czasu. Pod tym względem chciałabym aby Klaudusia wyszła jak jej brat tydzień po terminie, albo najlepiej 2.
Zaczyna się ochładzać.. znaczy już nie 31 A 28.. Ja cały czas przy wiatraku. Wyszliśmy na plac zabaw w cieniu i tak fajnie wiało, to młody spadł mi z murku i z płaczem wracaliśmy..

Jak sobie przypominam ciążę z synkiem jak byłam wolna i młoda, to powiem wam, że nudziło mi się Trochę, nie mogłam się doczekać jak mąż wróci.. i po 2 mięs miałam dość. Teraz jest inaczej. W pełni wykorzystuje czas który mam dla siebie, jestem lepiej zorganizowana i wogole jest fajniej. Dzieci nadają sens wszystkiemu..

Goj nie wiem czy lubisz soki, ale mi na ból głowy i przymulenie pomaga taki jednodniowy tzw. jabłko granat.. W pół piętrowych butelkach. Kopie jak trzeba i od razu łatwiej.
Chciałabym jakoś pomóc..

Mi woda z cytryna na przykład. Ale to takie niewielkie bóle głowy... a to masz termin na kiedy ?
 
Do góry