reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2018

reklama
No i u mnie też słoneczko wyszło i też zamierzam wstawić pranie ale na dworze jest taka wilgoć że i tak chyba będzie kiepsko schło. Wczorajsze jeszcze muszę dosuszyc bo jakieś jeszcze takie niewyraźne jest. Wczoraj trochę podzalalam z robota i normalnie wieczorem mnie tak wszystko bolało że jak mąż na mnie popatrzył to kazał w cholerę zostawić mi te kompoty i wziąć się za pakowanie torby do szpitala. A ja wczoraj wpadłam na genialny pomysł że nazbieram jeżyn młodemu na jogurt. A że było ich od groma to cała michę narwalam i pomrozilam na zime. Wogole to chyba przez ten syndrom wicią gniazda mam jakiegoś pierdolca na punkcie przetworów. Zrobiłam już ponad 60 słoiczków dzemow i też że 60 litrowych słoików kompotów a teraz właśnie robię powidła śliwkowe z 6 kg owoców.
 
1532077087456-1700967363.jpg
 

Załączniki

  • 1532077087456-1700967363.jpg
    1532077087456-1700967363.jpg
    1,2 MB · Wyświetleń: 257
Witam się i ja z brudnej kuchni, szarlotka się piecze sernik podszykowany, moje dzieci cała trójka pojechaliśmy dziś na wycieczkę calodniowa więc mam luzik i spokój, właśnie opierdzeililam cały talerz arbuza ja normalnie bez tego owocu żyć nie mogę hihi.... Miłego dnia
 
U mnie dziś spokojniej.
Może się wystraszył sterydów? Byle by to nie było onaką rychłego porodu...
A w ogóle jak się czujesz ze świadomością że wysterowałaś mnie i Anię ;)


Ja od rana ciskam się do S. nie wiem mam chyba do niego uraz,żal, pretensje za całokształt ostatnimi czasy i nie umiem z nim rozmawiać. Wszystko co mówi i robi mnie irytuje.
 
reklama
Hej Ho!
Kaśka Ty sobie ze mną nie pogrywaj, żadnego rodzenia w lipcu! Startujemy najwcześniej w sierpniu, zrozumiano?!
Ja dzisiaj poszłam z mamą na zakupy (nic wielkiego, spożywka plus parę pierdółek) i też się już zwijam mam wrażenie, że młody mi robi masaż szyjki od środka. No ale plamien nie ma, więc w sumie jest ok. Zabieram się za arbuza :D
 
Do góry