kasiaczek89pl
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Marzec 2018
- Postów
- 5 731
A ty jeszcze o czymś innymnie dogadamy się dziś
![]()
He he każdy temat jest dobry - wiesz o co lata
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
A ty jeszcze o czymś innymnie dogadamy się dziś
![]()
No ja nie mam nic do lumpów poza tym że w mojej okolicy jak coś fajnego mają to ceny jak w markecie albo jak ceny lumpowe to takie szmaty że do podłogi mam lepsze...Aha. No ja od dziecka miałam rzadko kiedy coś ze sklepu kupowane, nadal lumpem nie gardzę. Nawet miałam chwile własny. Wiesz jak wypierzesz wyprasujesz to okale niektórzy się nie przełamią i tyle.
Może u nas są gdzieś osobno ustawione i opisane jako te produkty do odbioru z promocjiMi mówiła ze nie ma.
Mi mail nie przyszedł a przy okazji zapytalam w kasie jak robilam zakupy i sprawdzila ze sie nalezyNie ma w spamie![]()
Mi mail nie przyszedł a przy okazji zapytalam w kasie jak robilam zakupy i sprawdzila ze sie nalezy![]()
No ja nie mam nic do lumpów poza tym że w mojej okolicy jak coś fajnego mają to ceny jak w markecie albo jak ceny lumpowe to takie szmaty że do podłogi mam lepsze...
Może u nas są gdzieś osobno ustawione i opisane jako te produkty do odbioru z promocjiBo też jest nalepka że nie na sprzedaż. No bo serio popatrzyła na mnie jakbym ja ślepa była
Ogólnie wczoraj miałam męczący dzień, prawie cały spędzony poza domem i wszystko co chciałam zrobić wczoraj musiałam przerzucić na dzisiaj. I mam już dość. Jutro zmieniamy zlewozmywak, który jest głębszy niż dotychczasowy i pod nim nie mieściłaby się już butla z gazem. No to wymyśliliśmy, że butla pójdzie do szafki z szufladami - S. powyciągał dna z szuflad i butla ma nowe miejsce. Ale co ja się nie namęczyłam, żeby znaleźć miejsce dla wszystkich tych rzeczy, które trzeba było z tych szuflad powyciągać! A S. nie mógł mnie wyręczyć, bo gdyby on to porozkładał to w ogóle nie byłoby w tym logiki...
Jak w kuchni już skończyłam to zabrałam się za planowane na wczoraj prasowanie prania dla młodej. Skończyłam i teraz nogi włażą mi w d... . Przede mną jeszcze pranie kilku ostatnich nowych rzeczy, które kupiłam wczoraj, kocyka, który chyba na dniach wreszcie przyjdzie (przez to święto coś kurier nawalił), t-shirtu męża, który zamierzam poświęcić na poród i całej sterty używanych i pożyczonych ubranek w różnych rozmiarach. Bardzo chciałabym mieć już to wszystko z głowy...
A teraz wreszcie zamierzam usiąść na podłodze i na spokojnie spakować torbę do szpitala.
Ja coś tam z lumpa mam, kilka par spodni, jakaś bluza, ale ogólnie nie umiem tam znaleźć za dużo rzeczy, które by mi pasowały. Zazwyczaj jak coś znajdę i nawet mi się podoba to cena wcale nie jest powalająco niska.Witam się
Skoro temat lumpow to ja powiem że dopiero na studiach dzięki mojej przyjaciółce się nauczyłam. Moja matka ma podobnie jak dareczkiże lump to zło i lepiej mieć jedna rzecz a nowa i porządna. A mi np szkoda kasy na takie rzeczy i lubię szukać okazji, chociaż jak byłam na studiach miałam większe możliwości coś upolować
A najbardziej rozwala mnie moja siostra, która wszystko musi mieć nowe, markowe... Drogie, nawet nie z wyprzedaży. A najczęściej chodzi w ubraniach które ja kupiłam właśnie w lumpie za grosze. Ostatnio torebka moja za 9 zł jest jej ulubioną. Jakby cena tych ubrań przekładala się na wartość człowieka...
My byliśmy z okazji rocznicy ślubu rodziców w restauracji ... Ale ja przez cukrzycę muszę jeść to co wolno a nie to co chce. Buu
Moj mąż z ojcem sobie popili trochę i teraz idą na mecz naszej wsiowej ligia ja chyba polezakuje.
Wiecie, cały czas mnie martwią te moje terminy... I że przez te cukrzycę mnie przeciągną, nie rozwiążą wcześniej i cos się złego stanie. Albo że ja coś przeocze. No nie mogę wytrzymać z tymi myślami![]()
Ja jestem tego zdania co @GoJ i wolę, żeby dziecko ukłuli kilka razy, a o bólu i tak nie będzie pamiętać. Jestem zdania, że "od wszystkiego, czyli od niczego".No nie wszystkie są darmowe bo jak ktoś chce chyba skojarzone niz kuc pojedynczo to trzeba zapłacić. i też coś jeszcze nie jest refundowane meningo czy pneumokoki?
Wejdź na stronę Rodzić po ludzku i tam jest kreator planu porodu oraz sporo ciekawych informacji.A ja sie wkurzam bo pytalam pania w rossmanie i mi powiedziala, ze mam czekac na maila ktorego nie dostalam ;[
A tak poza tym, Ania kiedys wrzucala tu swoj plan porodu i pamietam, ze byl madry [emoji1] ale ja nie bylam na tyle madra, zeby go sobie zapisac! Ma moze ktoras z Was?![]()