To trzymam kciuki, żeby było dobrze. Stres najgorszy, ale damy radęMnie stres w pracy też pożera. Dzisiaj też mega ciężki dzień. Ja nie chcę jeszcze mówić nikomu więc na L4 nie zgodziłam się pójść. Jak pomyślę o dzisiejszym dniu to mnie telepie.
![Flexed biceps :muscle: 💪](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f4aa.png)
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
To trzymam kciuki, żeby było dobrze. Stres najgorszy, ale damy radęMnie stres w pracy też pożera. Dzisiaj też mega ciężki dzień. Ja nie chcę jeszcze mówić nikomu więc na L4 nie zgodziłam się pójść. Jak pomyślę o dzisiejszym dniu to mnie telepie.
Powinien wystawić. Ja bym poszła na L4 na twoim miejscu. Lepiej dmuchać na zimne. A kiedy masz wizytę?Ja z kolei mam straszną (dla ciąży) pracę, stoję 8godzin, dźwigam ciężkie (tak3-8kg), mam dużo stresów i nie wiem co robićnie powiem jeszcze, że jestem w ciąży, bo nie daj Boże coś pójdzie nie tak, a z drugiej strony boje się bardzo o dzieciątko... Lekarz pewnie nie wystawi mi l4 w 6tygodniu.
Ja mam od wczoraj lekkie kłucie jajnika ale jakby od kręgosłupaJa już nie śpię.... Jakaś katastrofa... Obudziło mnie klucie w dole, ciągle czuje takie jakby rozciąganie w dole i po stronie jajnikow ...Nigdy do tej pory tak nie miałam. A co dziwne od wczoraj wieczora mam też takie śmieszne bulgotanie... Miała która z was podobnie?
Ja zaczynam się martwić
![]()
Ja mam od wczoraj lekkie kłucie jajnika ale jakby od kręgosłupaJa już nie śpię.... Jakaś katastrofa... Obudziło mnie klucie w dole, ciągle czuje takie jakby rozciąganie w dole i po stronie jajnikow ...Nigdy do tej pory tak nie miałam. A co dziwne od wczoraj wieczora mam też takie śmieszne bulgotanie... Miała która z was podobnie?
Ja zaczynam się martwić
![]()
Za tydzień w piątekPowinien wystawić. Ja bym poszła na L4 na twoim miejscu. Lepiej dmuchać na zimne. A kiedy masz wizytę?
To trzymam kciuki za WasDokładnie. Chociaż tyle, że siedzęzobaczymy co mi powie lekarz na pierwszej wizycie i może wtedy pójdę na L4. Ale jeszcze do końca stycznia na pewno muszę wytrwać.
To jeszcze trochę. Ja w pracy powiedziałam, bo muszą znaleźć kogoś na moje miejsce. Tylko szefowa chce żebym pracowała do końca marca, bo teraz dużo roboty i jeszcze muszę kogoś wdrożyć kto przejmie moje obowiązki.Za tydzień w piątek
Jeżeli powiesz jaki charakter pracy wykonujesz to powinien ci wystawić. W pierwszej ciąży co prawda z inseminacji e 4tyg mnie wysyłał na zwolnienie, teraz też. Byłam u innego lekarza na potwierdzeniu i 4t5d już chciał mnie na zwolnienie wysłać... Dobrze się czułam więc nie poszłam ale tydzień później już sama poprosiłam o zwolnienie bo plamiłam... Musisz. Porozmawiać z lekarzemJa z kolei mam straszną (dla ciąży) pracę, stoję 8godzin, dźwigam ciężkie (tak3-8kg), mam dużo stresów i nie wiem co robićnie powiem jeszcze, że jestem w ciąży, bo nie daj Boże coś pójdzie nie tak, a z drugiej strony boje się bardzo o dzieciątko... Lekarz pewnie nie wystawi mi l4 w 6tygodniu.