reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrześnióweczki

AnusiaP. powodzenia na wizycie :-) :) już pewnie w gabinecie siedzisz :sorry2:
Martya ja też nie mam pomysłu na dania świąteczne ani zdolności kulinarnych :huh:
Malusiolka odpoczywaj ile możesz a teściem się nie przejmuj :confused:
KasiaMarysia to świetnie że już odebrałaś dyplom :-) :) bez dwóch zdań będzie trzeba to opić.... jakąś dobra herbatką lub kawką :tak:
 
reklama
Malusiolka nie przejmuj sie tylko dbaj o.siebie. Ja na tym etapie ciazy miałam tak samo z synem. Trwalo to 2-3 tyg i wyciszylo sie na szczescie.
Ty masz troszkę trudniej bo masz dzieci. Ja np odoczywam kiedy mogę,ale mając 20 miesięczne dziecko musze go podnosić a wazy prawie 13 kg.
 
Na dzisiaj już się z Wami żegnam bo jadę na warsztaty dla przyszłych mamusiek:rolleyes:
Spotkanie ma się skończyć dopiero o 20.30 :rolleyes2:

Co do świątecznego obiadu to u nas z zup będzie albo żurek albo barszcz biały (ale to ma teściowa moja zrobić ) :sorry:
 
Co do jedzenia na święta to dużo u nas nie będzie. To tylko dwa dni. Cos wymyśle i M zrobi. Na pewno jakaś sałatka, mięso i ciasto, ale czy kupi, czy zrobi to od niego już zależy.

A i wizyty mam mieć na razie co tydzień. Kolejną mam 25.03 (W Wielki Piątek).

Martya, dwa dni temu dostał już raz ochrzan i chwila spokoju była.

Widać muszą ochrzan dostawać co dwa dni :D U nas też dużo nie będzie ale przez to że teraz wszystko jest dostępne na codzień to człowiek już nie wie co by zjadł. Na dodatek nie mam chęci na jedzenie i to dodatkowo komplikuje.
 
Malusiolka, trzymaj się jakoś i nie przejmuj rodzinką, fajnie że mąż tyle pomaga;-) pewnie po lekach szybko się wszystko uspokoi.

Ja dzisiaj na Wielkanoc nakupowałam mięcha do wędzenia. Uwielbiam taką swojską kiełbaskę.
 
Malusiolka, trzymaj się jakoś i nie przejmuj rodzinką, fajnie że mąż tyle pomaga;-) pewnie po lekach szybko się wszystko uspokoi.

Ja dzisiaj na Wielkanoc nakupowałam mięcha do wędzenia. Uwielbiam taką swojską kiełbaskę.

U nas też robimy swojskie wędliny :)

U nas mazurek, babka i chodzi za mną sernik ☺ sałatka jarzynowa taki musik a obiady to się wozimy po rodzinie ☺

My w te święta postanowiliśmy w końcu odpocząć w domu. Męczy nas te jezdzenie, goszczenie się u kogoś czy u nas.
 
Witam ponownie po wizycie:-) :)...

Jak to dobrze że gin nr 1 już wrócił od razu przyjemniej wizyta przebiega:tak:
opis na odpowiednim wątku :tak:
Kolejne wizyty mam już ustalone na 29/03 i na 12/04 z tym że już na Świdnik będę jeździć bo mam bliżej i nie stoję w żadnych korkach:tak: a przez cały Lublin w godzinach szczytu to i dobrą godzinę mogę jechać o ile 5-10km/godz. można nazwać jazdą :rolleyes2:
Aluska do jakiego lekarza chodzisz? Ja z lublina jestem.. :-)
 
reklama
U nas mazurek, babka i chodzi za mną sernik ☺ sałatka jarzynowa taki musik a obiady to się wozimy po rodzinie ☺
Ja planuje sernik nowojorski zrobić i sałatkę z selera i ananasa z jarzynowej w tym roku rezygnujemy bo już się przejadla w Boże Narodzenie nikt prawie nie tknal.. U nas dziś zimno strasznie wbilam się w zimowa kurtkę ale była tak obcisla na brzuchu że teraz mnie boli..i w ogóle jakaś dziś bez sił jestem..
 
Do góry