reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniówkowe mamy

reklama
Kasiu, może być żółty albo np. czerwony lub niebieski, byle nie czarny :no: Ja unikam tego koloru.

No właśnie taki w ogóle oklepany ........ i jakoś się nie widziałam w czarnym, ale nie mam koncepcji. Bardzo spodobał mi się ten żółty spróbuje go bezboleśnie zalicytować i nie stracić majątku :-p :-D ;-) myślałam o zielonym, ale po przeanalizowaniu garderoby to żółty najbardziej mi będzie padsować. I do jeansów fajnie będzie wyglądać.
 
czesc babeczki
teraz chyba taki czas ze wirusy szaleja Zuzia ma opryszczkowe zapalenie jamy ustnej przy okazji wychodzenia tych zebow lapie wszystko co tylko mozliwe na szczescie to juz dwie ostatnie piatki sie przebijaja
W juz spi Lenia tez zasnela ok 17 wiec ciekawe kiedy sie obudzi ... Zuzi jest u moich rodzicow bo musimy izolowac ja od Leni ogulnie czuje sie dobrze ale trudno jej jesc
jutro jedziemy rano do Krakowa bo W ma wizyte u lekarza w zwiazku ze swoja borelioza nic nie mowie ale widze po nim ze sie boi co z tego bedzie
nie jestem w stanie wszystkiego przeczytac co do chrzesniakow to ja ne mam a W ma dwoch rozrabiakow
ja osobiscie bym nie odmowila zawsze mi sie wydawalo ze nie o dawanie prezentow w tym wszystkim chodzi ale moze jestem naiwna
ostatnio nawet zartowalam ze szwagrem ze W bedzie musial rozbic bank bo Kasia ma za rok komunie ale szwagier powiedzial ze nie zycza sobie zadnych drogich prezentow laptopow itp Zosia siostra W zawsze kupuje moim dziewczynka drogie rzeczy ale ona juz tak ma chociaz to bywa krepujace ale az tak bardzo sie tym nie przejmuje jak mam jakies wolne srodki to tez cos kupuje a jak nie to nie i nikt nie jest zly
mysle ze bardziej liczy sie ze W czesto do dzieciakow dzwoni interesuje sie czy sa zdrowi jak Kasi idzie w szkole itd
 
::-:)-:)-(. [/B]wiem, ze moze jje byc smutno o Reksia, bo czesto ma lzy w oczach ak sie konczy, albo moze, ze my sie z P przytulalismy?:szok:nie mam pojecia. stoi tam juz z 10min z gola dupka:sorry2:

i o co Julitce chodziło? długo jeszcze siedziała w łazience???



u nas jest tradycja, ze sie nie dziecku nie odmawia, chyba ze kobieta jest w ciazy.




no i byluscie?
:
byliśmy byliśmy:tak:u teściów też bylismy Oli temperatura zeszła:-)
jak głupia czekam na tą Ospę wypatruję kropek:sorry2:ale jak narazie nic nie widac

Kasia ładne te płaszczyki tylko że ja gruba osoba na pewno bym se takiego nie kupiła bo czuła bym się jak w ciąży :hmm:wogóle mam ostatnio doła na temat mojej figury :wściekła/y:ale szkoda gadki........

Justyna na co lub na kogo jestes wściekła:confused:
Asia może oddaj kotka do schroniska skoro taki niedobry jest:sorry2:u nas jest problem z psem tak jak u Donkat bo ola jest uczulona ale staram się go nie wpuszczac do pokoi :sorry2: mam nadzieję ze Matuś nie będzie uczulony:dry:
Aneta juz w domku ?
Majandra impreza urodzinowa juz była czy dopiero będzie?
 
Ostatnia edycja:
Luandzia ja też jestem takiego zdania że bycie chrzestnym to nie dawanie lepszsych prezentów i wogóle.bardziej się liczy zainteresowanie niż kasa.D ma 2 chrześniaków i w przypadku urodziin lub innych uroczystrości traktuje ich na równo z innymi dziecmi w rodzinie:sorry2:
Zdrówka dla Zuzi i dla dla W:tak:
 
Luandzia masz racje to nie w przedmiotach jest rzecz tylko w zainteresowaniu dzieckiem. Chrzesny Kubusia w ogóle się nie interesuje Kubusiem :no: o prezenty mi nie chodzi, ale nawet do dziecka na mikołaja nie zajrzał :dry: i na drugie urodziny. Nie ma daleko jedynie zejść z góry i już jest bo to mąż siostry R. Najgorsze, że to ja sama jego chciałam, a tu taki ojciec chrzesny.

Moniu sama bym wypatrywała krostek na Twoim miejscu i bardzo dobrze Cię rozumiem :tak: pisz na bierząco co i jak z dzieciakami. A nie wiem czy pisałaś Wy mieliście już ospe tzn Ty i mąż a Ola przeszła już ja????

Nie napisałam wczoraj pojechałam do mamy sama Kubuś został z tatą. Poszłyśmy do kościoła i na krótki spacer bo było ładnie. Siedze w kościele a tu czuje wibrowanie w torebce zaglądam a tam R dzwoni. Po kościele oddzwoniłam do niego a tu Kuba odbiera z tekstem : "mamusia wracaj do mnie! Tęsknie za Tobą" uwierzcie, że momentalnie mnie za gardło ścisło :-:)-D:sorry2: Ale to było fajne, a jak wróciłam to usłyszałam jeszcze, abym już nie uciekała z domu bo on grzeczny będzie. Pewnie R mu powiedział w złości, że mama uciekła z domu bo jesteś niegrzeczny :sorry2::confused:

Dziewczyny zalicytowałam ten http://allegro.pl/show_item.php?item=975294782 myślicie, że 50zł wystarczy aby wygrac aukcje???? Ale mam nerwa chciałabym wygrać :-( szkoda tylko, że nie pomyślałam wcześniej miałabym na święta
 
Ostatnia edycja:
Monia już widzę jak 10 razy dziennie oglądasz dzieciaki w poszukiwaniu kropek :-D co do figury to co ja mam powiedzieć kochana... jestem coraz większa i większa...

Kasiu sama jestem ciekawa za ile pójdzie ten płaszczyk- fajny chodz to nie jest "mój' fason..
No proszę jak Kubuś kocha mame :-) szkoda tylko że R takie głupoty mu gada, młody może to zapamiętać i jak pójdziesz do pracy będą problemy bo Kubuś może wziąść to do siebie...

Jestem takiego samego zdania jak Luandzia... na 2 latka Julia dostała od swojej matki chrzesnej kredki świecowe... sama jej powiedziałam ze nie ma nic kupować... co prawda 2 tyg wczesniej dała malej śliczny sweterk, ale nie o to chodzi... Emila 5 dni przed urodzinami Juli miała robioną amniopunkcje za którą musiała zapłacić ponad 2 tysiące... dla mnie najważniejsze było zeby była obecna na urodzinach a nie prezenty które z resztą młoda nie pamięta...

u nas pogoda bez rewelacji :(( a musze iść do Urzedu Skarbowego hmmm a tak mi sie nie chce...
 
My z S mamy po 1 chrzesniaku. Jak nie bylo Mateusza to Mikolaj oczywiscie byl rozpieszczany,a teraz trzba dzielic na 2. Moj chrzesniak jest starszy,bo trzymalam go zaraz po bierzmowaniu. Przyznaje,ze nie mamy za dobrzego kontaktu, glownie przez to,ze ma porabanych rodzicow i baaaaardzo zadko tam jezdzimy. Kolejnym powodem jest to,ze Szymon jest tak duzym chlopakiem,ze moglby ciotce przyslac kartke na swieta,czy imieniny,a tu echo jak cholera.
Wczoraj S mnie wkurzyl,bo dzien jakis taki rozwalony byl i jeszcze nic w miescie nie kupilismy. Pytalam sie w sobote jakie mamy plany na niedziele to oczywiscie on nie wie, zobaczy sie. Jak tescie przyjechali z kosciola przed 11 to pojechalismy do miasta. Nie kupilismy nic. Na S spodni nie bylo, przy butach wydziwial, wchodzi do sklepu i w drzwiach pyta czy cos chce po czym wychodzi, no kurna jka w drzwiach mam widziec co na wieszakach jest. Butow nie kupilam,bo jemu sie nie podobaly, jakby to on w nich mial chodzic, ajak jemu sie nie podobaja to kasy mi nie da. Chlopakom na zajaca nic nie kupilismy i wsciekla wrocilam do domu. A pozniej jeszcze 2 razy do kosciola trzeba bylo jechac,bo bez mlodego,a tescie pojechali to babci. Do tego wszystkiego samochod nam sie psuje,bo nie przelacza na gaz, araczej przelacza sie jak dziki, nie wiadomo kiedy na czym sie jedzie. I jeszcze nie mam jak za kiecke wplacic kasy,bo mlody chory, samochodu nie mam,druczku na przelew nie mam (ktos moze by mi wziol i zaplacil)
 
reklama
Witam
moje dzieci jeszcze śpią:szok:
Asia nie sprawdzam maluchów dziesięc razy dziennie ale 3 to na
pewno:-D:-)
Kasia czekam na ospę bo 2 tygodnie temu mili kontakt z osobą chorą na ospe i moje dzieci mogą ale nie muszą też miec

Edit właśnie się obudzili:-)Mateusz przyszedł i powiedział ,,dobly,,(dzień dobry):-D
 
Do góry