reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Wrześniówkowe mamy

dzis moje dziecko pierwszy raz zostalo z tata samo w domu 2 godzinki ja musialam zalatwic cos w urzedzie wiec pojechalam do centrum po drodze wstapilam na solarium tylek wygrzac zrobilam zakupy wracam do domku a tu cisza tatus oglaada tv a hanifka obok slodko spi przykryta kocykiem w samym body z golymi nozkami (uwielbia tak lezec i fikac nozkami) normalnie bylam w szoku bo moj maz twierdzil ze w zyciu sam z nia nie zostanie bal sie a tu prosze jak sobie super poradzil spytalam czy mala plakala na co moj maz plakala??? jak to przeciez byla z tata wiec nie plakala byla grzeczna...dal nawet hanifce mleczko jak troszke kwiakala...kochany tatus...jestem z niego dumna....

Fajnie, moj maly tez juz zostawal sam z tata jak jechalam na caly dzien na zakupy i podobnie jak u doti mial dwa tygodnie:)
 
reklama
hej z wieczorka ja miałam dzisiaj urwanie głowy, najpierw byliśmy we 3 u lekarza pierwszego kontaktu a u nas to pediatra i widać polepszenie ale jszcze nie dokońca zdrów zalecenia kontynuujemy antybiotyk i do końca tygodnia w domku, poterm długi spacer (zakupy i apteka), o 14 30 szwagierka podrzuciłą na 3 godzinki swoje córki, szok pełen dom malych dzieci dobrze że Wiki większość tej wizyty przespała bo nie wiem jakbym sobie dała rade z 4 dzieci w wieku 5, 4, 1,5 i 3 miesiące, szok a niektórzy mają taką dzieicarnie w domku na codzień i żyją, hehehe

nareszcie cisza i spokój co własne dzieci to własne.
co do fotelika i tej wkładki to ja ją w zeszłym tygodniu wyjełam ale tylko dlatego że niemogłam już małej w fotelik zapiąc, hhehe że ja wcześniej tego nie zrobiłam byłaby spokojniejsza podczas podróży
moja Wikusia tez zasypia przy cycu albo z palcem w buzi
 

Załączniki

  • 100_3951.JPG
    100_3951.JPG
    530 KB · Wyświetleń: 35
wiesz najlepsza zabawa to była jak zrobiłam gorącą czekoladę, wyłożyłam mini biszkopty w kuchni na stole i wszyscy udawaliśmy że pijemy w gościach kawę, heheh, najbardziej podobało się małej Nikoli, cała bluzka oblana, zaraz ją zaprałam bo czekolada i kakao słabo się spiera, teraz jestem taka spompowana że masakra
 
Ja tez ostatnio sie zdziwilam kiedy musialam pozalatwiac formalnosci, musialam zostawic meza z synkiem sam na sam na kilka godzin. Wracam pelna najgorszych oczekwian, wchodze a tu nie ma porozwalanych pieluch, tatus wcale nie spanikowany, synka nie slychac od wejscia na klatke schodowa tylko pelna sielanka :tak:

Hurda, Majandra - faktycznie dziewczyny i mnie sie o uszy obilo, ze mleko wcale nie jest takie wspalaniale dla doroslych ludzi.

Jesli jeszcze nie kupilyscie ksiazki "Co nieco o rozwoju dziecka" to bardzo dobrze zrobilyscie, bo dzis w kiosku zobaczylam ze ta plyta z książki, ktora non stop tu zachwalam jest w sprzedazy jako dodatek do grudniowego Dziecko.
 
ale tam jest tylko kilkanaście minut i mówi toroszkę o przewijaniu, noszeniu w chuście i o kąpieli i po krótce o bucikach no i są migawki z dalszego ciągu dvd więc jak komuś wystarczy to ok ja po tym miałam niedosyt i chęć na więcej (dziecko prenumeruje od 4 lat) można by się np dołożyć komuś do książki i np. skopiować dvd zawsze byłoby taniej a książką się wymieniać, ja np już sobie podziękuję za książkę bo więcej dzieciaczków nie planuje chyba że B to niech sam tym razem rodzi i martwi się jak tu schudnąć z takimi genami i słabą wolą
 
Jesli jeszcze nie kupilyscie ksiazki "Co nieco o rozwoju dziecka" to bardzo dobrze zrobilyscie, bo dzis w kiosku zobaczylam ze ta plyta z książki, ktora non stop tu zachwalam jest w sprzedazy jako dodatek do grudniowego Dziecko.

Ja mam ta plytke z tego czasopisma i chyba sie skusze na ksiazke. Mezowi sie nie podoba:baffled:
 
Nabrałam ochoty na ta książkę i płyte, ale dlaczego jest taka droga? szukałam wydawnictwa ale chyba autor jest wydawcą więc marne szanse na zniżkę :/
 
reklama
Dziewczyny macie moze info na temat brania rutinoscorbinu podczas karmienia bo chorobsko mnie bierze...a mala tez juz zaczyna kichac i boje sie zeby jej juz do konca nie zarazic...No i jak macie jakies rady na 'bezpieczne' leczenie to bardzo prosze :)
 
Do góry