reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Wrześniówkowe mamy

I chyba na te 2 się skuszę. Są niedrogie,a pani która je prezentuje szczupłej stopy nie ma, więc powinno być ok. Na płaskim takie akurat do polatania.
Wiszę fotkę. Muszę tylko obcykać gdzie jest samowyzwalacz w moim aparacie. O ile jest:baffled:
Ale duuużo ciuszków mam. Ze 4 kurtki takie na jesień. Wiem,że dostanę jeszcze 2 kombinezony, 1 cały, 2 ogrodniczki i kurtka. W pip bluzek, spodni, chyba 4 dresy + 3 nowe które Matys dostał w prezentach. Nadal nie wydam dużo na ciuszki. Ulga:-D

Bardzo ciekawy głos ma babeczka. Już wrzuciłam sobie w eMula.
 
reklama
Hruda, tak sobie ostatnio myślałam, żeby zacząć się trochę lepiej odżywiać. I dlatego mam pytanie do Ciebie, bo wiem, że Ty dbasz o zdrowe odżywianie, co jadasz? Szczególnie na śniadanie i kolację.
 
Witam
Justyna mi sie podobaja te ostatnie buty zielone
Hruda my tez sluchamyostatnio Duffy, bardzo fajne sa jej piosenki a ta wyjatkowo...
Czy wasze dzieci tez tak wszysko psuja otwieraja bo moja hani strasznie zabawkami sie nie zabawi tylko otwiera wszystkie szafy szafki wyjmuje z nich wszystko, kable poprzykrywalam i teraz sobie upodobala kratke pod lodowka brrrr
 
Hruda, tak sobie ostatnio myślałam, żeby zacząć się trochę lepiej odżywiać. I dlatego mam pytanie do Ciebie, bo wiem, że Ty dbasz o zdrowe odżywianie, co jadasz? Szczególnie na śniadanie i kolację.
Polecam w ogole przerzucic sie na pieczywo chrupkie. Ja jadam Wase ale nie crispin light bo ona jest z drozdzami i innymi niby zdrowymi skladnikami. Wiec kupuje Wasa z sezamem, żytnia, 3 zboża. Uwielbiam ten chlebek!
Na sniadanko jadam 2 kromki takiego pieczywa, pomidor, ogorek, rzodkiewki, kielki, papryka ( duzo sezonowych swiezych warzyw) + ( do wyboru):
1)makrela wedzona 2)losos wedzony 3) jajko lub 2 4) dobry serek brie 5)salatka rybna lub małzowa 6) pasta z cieciorki lub inna wegetarianska
Wedlin nie jadam ale pozwolilabym sobie na gotowna piers z kurczaka lub indyka
no i kawa - ostatnio bez smietanki, czarna, oczywiscie bez cukru...staram, sie taka polubic:baffled: Dodam ze to sniadanie jest pokaznych rozmiarow. Ja kocham jesc i na snadanie pozwalam sobie na szalenstwo.
Kolacji nie mam w moim jadlospisie ale jesli obiad byl skromny pozwalam sobie na kromke pieczywa z warzywami, czasem robie salatke np grecka...lub wcinam lody ale tego nie pochwalam;-):-D
Namawiam cie do kontrolowania picia wody mineralnej. Swego czasu zmuszlam sie do picia tych 2-3 litrow ( po prostu nie rozstawalm sie z butelka) i bez problemu stracilam 1-2 kg:-). Ale wiem ze to trudne, bo ile mozna wlac w siebie na sile wody:baffled:
A co do zrowego odzywiania - prosta zasada - jedzenijak najbardziej NIEprzetworzone + prostota + przyprawy.
Witam
Czy wasze dzieci tez tak wszysko psuja otwieraja bo moja hani strasznie zabawkami sie nie zabawi tylko otwiera wszystkie szafy szafki wyjmuje z nich wszystko, kable poprzykrywalam i teraz sobie upodobala kratke pod lodowka brrrr
:tak::tak::tak::tak::crazy:
 
Ostatnia edycja:
Witajcie kobitki!
Coś cieniutko naprodukowałyście:-D Ja dzisiaj cierpię z powodu obtartych palców. Wybrałam sie wczoraj z małym do kościółka na spowiedź i założyłam sandały na gołe stopy.. tak więc spowiedź już odhaczona, teraz tylko chrzest:tak:
Nocka u nas kiepska. Wieczorem młody ani myślał usnąć tylko brykał po łóżku. W końcu polulałam go na rękach żeby się wyciszył i dpoiero po tym usnął przy cycku. Co kilka godzin budził się i kręcił, na śpiąco się przewracał na brzuch i siadał, ehhh I tak walczyłam z nim do rana. Nie wiem, czy Olo tak przeżywa cały dzień, czy było mu za gorąco:baffled: W sumie śpi odkryty tylko w bawełnianym pajacyku.. Pewnie to emocje..
Gagulec-dobra jesteś z tym cyckiem:-D:-D:-D Ale jak to mówią cel uświęca środki:-) Ja nie wiem, czy moje dziecko w końcu kiedyś samo zaśnie, wiem tylko tyle, że długa i wyboista droga przed nami:baffled:
Hruda-macie rację koleżanko, trzeba mieć też swoje życie, bo takie bezgraniczne poświęcanie się dziecku ani jemu ani mamie dobrze nie robi, i nie ma to nic wspólnego z tym jak się kocha dziecko. Trzeba po prostu kochać mądrze, sama się tego uczę. Najgorsze co może być to uzależnienie w relacjach. W gruncie rzeczy myślę, że problem tkwi w nas mamach, to my "bardzo lubimy" tą świadomość, że jesteśmy całym światem dla dziecka i ono nas bezgranicznie i bezwarunkowo kocha i potrzebuje, a dzieci często świetnie dają sobie radę w czasie naszej nieobecności:tak:
Jak wychodzę do pracy i mały jeszcze śpi, to nie ma problemu, budzi się, jest moja mama i wszystko gra. Gorzej kiedy budzi się i widzi, że jestem, wtedy lepiej mu szybko zejść z oczu, bo płacze i chce do mnie. Jednak jak się go zajmie zabawkami, zapomina i jest po sprawie. Z kolei powroty są cudne, przychodzę, a żaba aż piszczy z radości i płacze, bo szybciutko chce się we mnie wtulić. I taki wtulony i uśmiechnięty zagląda zza mojego ramienia na babcię, jakby chciał powiedzieć "mam juz swoją najukochańszą mamusię"... Dla takich chwil warto żyć...
 
reklama
Do góry