Wrześniówkowe mamy

[justyna800717]

Pospac do 10, toz to rozpusta... Z piatku na sobote mlody spal ze mna,bo mial powiedziane,ze jak sie obudzi i babci jeszcze nie bedzie to moze sobie wlaczyc bajki,a ze ciolek sie nie przykryje to spal ze mna. Do pracy szlam na 6, o 6.30 przelotem do domu wpadl S i jak byl zaskoczony jak mlody juz z pilotem rzadzil

Aga dja znac!
Majandra
U nas sobota pracujaca byla. I to bardzo. Oboje w pracy,z pracy szybko obiad i do szwagierki pomoc drzewka sadzic, ufff
Niedziela do bani,bo mielismy do lasu jechac,a caly dzien byla mgla,ze szok Strach bylo wyjsc z domu,a noz widelec sie czlowiek zgubi
Dzis parapety montowali, caly dzien tam siedzialam, w zimnym zimnie, kurzu i pyle,bo gipsuja i szlifuja i padam na ryjek

 

[donkat]

Hejka!


dzis pogoda tez bez rewelacji, ale juz nie ma az tak wielkiej mgly.

wczoraj mialam po poludniu powera, porobilam wiele rzeczy w domu.
ogolnie mialysmy z Julitka milutkie popoludnie, takie wspolne babskie. a co najwazniejsze, to niunka poszla wczesniej spac i zanim zasnela nie bylo kilku wycieczek z pr0oblemami typu: siku, boli noga, swedzi reka, szczypie oko....ostatnio to byla plaga u nas. ciagle cos wymyslala. wczoraj porozmawialysmy, zagrozilam kara ;-)i po ksiazce momentalnie zasnela.

a dziś wkońcu byłam i zobaczyłam Szymonka:-)kochaniutki jest i malutkiiiii juz nie pamiętam kiedy moje były takie małe

oj Monia, Monia:-)

Mateusz to ogólnie potrafi długo spac zdarza mu się nawet do 11

o mater! u nas maks to 8,30, ale gdy poprzedniego dnia pozno pojdzie spac. a jakos tak dziwnie wychodzi, ze na codzien Julitka nie chce wstawac o 7,00, ale w sobote to czesto po 6,00sie budzi

Donuś a możesz nam życzyć również spokojnego tygodnia?

Życzę Wam kobietki milutkiego, słonecznego i przede wszystkim spokojnego tygodnia!!!

MDzis parapety montowali, caly dzien tam siedzialam, w zimnym zimnie, kurzu i pyle,bo gipsuja i szlifuja i padam na ryjek

lepsze jest ciepłe zimno, prawda?;-)
no i jak parapety, podobaja sie?

 

[monia_l]

witam
ostatnio mówilismy o Zosi czy nie boje sie czy ją nie zarażę ,wczoraj z mamą Zosi mówiłyśmy że mała fajnie się trzyma ze my po kolei chorowaliśmy a Zosia się nie zaraziła no i dziś przed 8 dzwoni Małgosia(mama Zosi) że dziś mam nie przychodzic po Zosię bo chora:-(całą noc gorączka i brzydki kaszel a wczoraj jeszcze okaz zdrowia
Donkat oj znam te wieczorne wycieczki typu mamo jestem głodny,chce mi się pić,chcę siku u Mateusza to normalka co wieczór tak chodzi.....
Justyna jeszcze trochę i kurzu,pyłu nie będzie tylko śliczny nowy ciepły dom;-)

 

[30Agulka]

Była praca nie ma pracy.......... szkoda gadać:-(

 

[justyna800717]

Była praca nie ma pracy.......... szkoda gadać:-(

no jak to?????

 

[justyna800717]

Monia to maja rodzice Zosienki chrzest bojowy;-)

Donus cieple zimno jest 100% lepsze od zimnego parapety ladne, tylko jeden troche ciulowy sie trafil, ma takie jakby niepasujace palmki w jednym miejscu,no ale to kamien,a nie konglomerat i tego sie nie zaplanuje. Sciany robia sie bielutkie, gladziutkie i tak powiem Wam,ze mialam pi x drzwi pomysl na to wszystko,a im jest wiecej tym bardziej uklada mi sie wszystko. Kolory, lampy... Tescie zaplaca nam za gipsowanie, moi dadza nam na zmywarke i jakby co pozycza 10.000. Za kominek zaplacimy po montarzu, tylko za kuchnie musimy zaplacic 90% pozostalej kwoty,ale juz nie musimy sprzetu zamawiac teraz, wiec kolejne 6000 chwilowo zaoszczedzone. Odetchnelam,bo krucho z kasa by bylo

 

[majandra]

Agulka, :-(

Piszę plan pracy za październik i listopad, ale winko stoi przede mną i nie wiem co z tego wyjdzie

 

[justyna800717]

Agulka, :-(

Piszę plan pracy za październik i listopad, ale winko stoi przede mną i nie wiem co z tego wyjdzie

Hihi, dobre winko nie jest zle

 

[donkat]

Witam,

u mnie natchnienia na prace domowe ciag dalszy...wczoraj po pracy szybko wywietrzylam posciel, zmienilam...

znowu miałysmy z Julitka fajne popoludnie, a co najwazniejsze, to spokojne, bez klotni. bo zeszly tydzien byl bardzo wybuchowy u nas.

wiecie co, trudno mi ocenic, ale wydaje mi sie, ze Julitka bardzo ladnie rysuje. moze pomysle o jkais zajeciach plastycznych dla niej.

Justka, super, ze zaczelo sie wszystko ukladac. ja juz widze z doswiadczenia, ze ciezkie okresy trzeba jakos przetrwac, a potem pojdzie z gorki, jaos problemy sie rozwiazuja. u nas tez ciezko z kasai to bardzo. ale pojawilo sie siwatelko w tunelu i mamy nadzieje, ze damy rade.

Agus, ide na zamkniety

Majandra, duzo masz pracy w domu?

Monia, a jak Mateuszek w przedszkolu? odnalazl sie?

 

[monia_l]

witam
wolne mam do konca tygodnia choc juz mi malej brakuje;-)
Donkat Mateusz w przedszkolu niby ok jest odważny (az za bardzo)chodzi chętnie ale z tego co widzę jak po niego przychodzę bawi się sampani wczoraj powiedziała że ulubionym zajęciem Mateusza jest układanie puzzli że od kilku dni niczym innym się nie bawi.A i jestem zdziwiona i dumna że tak ładnie mu idziee angielski:-)
A jeśli chodzi o rysowanie Julitki to może w przedszkolu mają jakieś dodatkowe zajęcia plastyczne?
Majandra i co wygrało praca czy winko?
Agulka :---(
Justyna fajnie że to wam tak wszystko fajnie się układa