reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wszystko o karmieniu naszych maluszków

na sztucznym była ok 2 dni. butelke mam Tomee Tippee i tak łatwo z niej nie leci, pozatym mała bardzo do cycka się rwała, mi ciężko ją było nakarmić bo wypluwała butle i do cyca buzie odrazu albo chciałą mnie ssac gdzie popadło. Jak mąż ją karmił ot spokojnie jadła.

Teraz wróciłąm do cyca i coś chyba nie tak, cycki nie są takie twarde jak wczęsniej tak jak by puste były.

Z tym gotowaniem mleka też słyszałąm, tylko czy taie gotowanie nie zabija wszystkich witamin z melak?
Pozatym i tak trzeba je podać w butli więc ryzyko to samo że polubi butle.

To dobrze ze mala tak do cyca sie rwie, czyli butla jej nie zaszkodziła. U mnie nie wazne czy ja biore mlodego czy tata i tak szuka cyca moze dlatego ze po urodzeniu na chwile tylko polozyli mi adasia bo okazalo sie ze muszą mnie na chwile uspić bo trzeba recznie wyciągać łożysko,więc to tatus musial zdjąć koszule i "kangurować" młodego i mały szkrab i u mnie i u meza szukał cyca i tak zostało do dziś :)
Masz racje z tym gotowaniem mleka, dlatego na dluzszy czas to jest bez sensu, ale moze chciaz na jedna dobe, kurcze nad nami caly czas jest wizja szpiatala przez tą żółtaczke. Wszystko okaze sie w poniedzialek. A dużo spadała ta bilirubina po tych dwoch dniach odstawienia mleka?
 
reklama
u mnie przez to ostawienie kiepsko z mlekiem się zrobilo :( mała wieczorem 2 godizny na cycu i cały czas ryk, dostało to co odciągnełam wcześniej i odrazu zasneła łądnie :(
Mam nadzieje że się rozkręci produkcja znowu na dobre.

syla
spadła z 14,5 z krwi do 9,6 z maszyny. maszyba chyba zaniża z tego co pamiętam wyniki. My też w poniedziałek do kątroli, mam nadzieje że nie wzrośnie bo penwie też szpital nas czeka. Ale mam wrażenie że jest lepiej oczka ma coraz bardziej białe i skóra też łądna różowa się zrobiła. Może wczorajszy spacerek pomógł bo słońce też pomaga.
Jeszcze znajoma położna mówiła że jażeniówki pomagaja, że można w domu tak dziecko ponaświetlać jak się ma gdzieś taką lampe.
 
asia: Boje sie jutro tej wizyty. Powiem Ci ze nie usmiecha mi sie znowu isc do szpitala przez zółtaczke. Mam nadzieje, ze pozostale wrzesniówki nie mają i nie będą miały takich problemów. U mojego synka niestety twarz nadal zołta, jak dzisiaj na niego rano popatrzyłam to az mi sie plakac zachciało bo nie chce go targać po szpitalach, chce być w domku i w domku uczyc sie siebie nawzajem. Mam nadzieje wiec Asia ze jutro bedziemy mialy dobre wiesci po wizytach u lekarza
 
o ile wiem, mleka matki nie powinno się gotować... Michał miał żółtaczkę i przez to siedzieliśmy w szpitalu 2 tygodnie (naświetlanie i antybiotyki, bo przy okazji badań infekcja dróg moczowych wylazła). Na szczęście neonatolog nie kazał odstawiać od piersi, wręcz naciskał na karmienie piersią, bo młody nie bardzo chciał ciągnąć prawdopodobnie przez dokarmianie w pierwszych dobach (spał jak suseł zamiast ssać i leciał z wagą, więc dokarmiały pielęgniarki modyfikowanym). Nawet jak spytałam, czy to nie przez mój pokarm i czy nie potrzebne jest odstawienie (naczytałam się) kategorycznie zaprzeczył
a odciągane (później modyfikowane) też podawałam z tommee tippy, mam fioła na punkcie ich butelek ;-) ale jeszcze większego na punkcie karmienia piersią :-D
 
Nanusia82 witaminki które mi zalecili to VITAD w kapsułkach i VITA K lub Bobik też kapsułki ja te bobik dostałam zw szpitalu 10 szt.jako próbki
 
reklama
Do góry