reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Wszystko o karmieniu naszych maluszków

Misiako ja nie mam takiej poduchy, ale zastanawiam się nad kupnem. A to z tego względu, iż na zajęciach w szkole rodzenie z karmienia miałam okazję wypróbować jak to jest z poduchą a jak bez. Po dłuższym czasie bolą ręce, bo trzymasz całe ciałko dziecka, a warto żeby plecy i ramiona miały oparcie, więc trzeba "ładnie" siedzieć- tzn prosto. Przynajmniej mi tak było wygodnie, ze stopami położonymi płasko na ziemi. A jak miałam poduszkę to dziecko spokojnie spoczywało na niej, a ja mogłam mieć "wolne" dłonie do miziania, no i nie męczyły mi się tak. Myślę, że pierwsze próby karmienia podejmę bez poduszki, ale jakby co wyslę męża do sklepu i kupi. Może też z czasem nabiorę wprawy w karmieniu i w innych pozycjach będzie mi wygodnie- nie wiem- to mój pierwszy raz będzie. Ew. zawsze można wstępnie użyć zwykłego jaśka takiego bardziej podłużnego.
 
reklama
Kardamon ja mam dokładnie te same odczucia...także życzę Ci cierpliwości i wytrwałości, oby karmienie nie sprawiało większego kłopotu ;-) głowa do góry!

Ja dostałam w szpitalu wit K i D orazx witaminki dla siebie, od razu mówiono jak je podawać, a te kapsułki są super wygodne- lepsze niż w wit. w kropelkach. Co do poduszeczek do karmienia- polecam! ja się w taką nie zaopatrzyłam i już mi plecy wysiadają...
 
A czy używacie różków, bo niektóre z Was chwaliły się że mają na stanie ??? usztywniane czy miękkie?

Ja jeszcze nie używam, ale mam. A to uszytwnienie to taki pic na wodę (przynajmniej w tym moim) Jak go dostałam to szukałam właśnie czegoś sztywnego w nim, a tu się okzało, że to usztywnienie to tylko dodatkowy kawałek trochę grubszego materiału na pleckach dziecka. I tyle.
 
Ja jeszcze witaminek nie podawałam
karmię na siedząco na fotelu i tak mi najwygodniej bo moge odrazu odłożyć małego do łóżeczka tak by się nie wybudzał przy podnoszeniu.Na leżąco krmiłam tylko w szpitalu bo usiąść jeszcze nie mogłam ale w domu tylko na siedząco ;-)
Rożka tez używamy i baaardzo przydatna to rzecz bo nie musze dodatkowo przykrywac synka kołderka i śpi tylko w tym rożku(bez usztywnienia) i jak jest chłodniej przykrywam jeszcze kocykiem na noc.
 
U nas w szpitalu zawijali maluchy w takie rożki z kocyka... świetnie się je trzymało... Ja mam w domu rożek nieusztywniany i w nim mała śpi z nami na łóżku, i do karmienia też mi wygodnie ją ułożyć... Mam też taki usztywniany z wkładką kokosową... ale jeszcze za duzy dla niej... zgubiłaby sie w nim.

Co do karmienia... to noc mieliśmy piekną... trzy karmienia i sen pomiędzy.... spokój i radośc... ale rano już nie wesoło, bo mała jakoś tak dziwnie zagryza mi sutki, że po pewnym czasie nic jej nie leci z nich, bo nie słychać dzwieku przełykania... Jak ja nacisnę palcem, to mleko wycieka, a ona go nie ściąga wcale, tylko wariuje i sie meczy... skonczyło się dokarmieniem bebilonem...
Chciałam ściągnąc pokarm laktatorem, ale ten pożyczony Canpol, to takie badziewie, że nawet kozy z nosa tym nie wyciągnie z co dopiero mleko z piersi w rozmiarze 90H. Mąż ma mi kupić coś lepszego dziś... miejmy nadzieje, że zdąży na nastepne karmienie wrócić z pracy z tym laktatorem.
 
Ja zdecydowałam ze poduszkę zakupie bo po karmieniu na siedzaco Majci plecy mnie strasznie bolaly. Rozek mam miękki i napewno będę używać. Podobnie jak Dziewczyny do spania i wygodnie się malenstwo na początku trzyma.
 
Oh te plecy. Bolą mnie niesamowicie, nawet w ciąży tak źle nie było. Karmie małą bez żadnych usztywniaczy, biore ją sama i się opieram a placy i tak bolą ? dlaczego bbbuuuuu...
 
Bebzonik spróbuj z ta poduszka albo po prostu ze zwykła wielka. Na pewno pomoże bo nie będziesz sie sztucznie pochylac i nadwyrezac kręgosłupa i szyi.
 
reklama
Do góry