Hej dziewczyny wymiotowałyście na koniec ciąży? Nudności i bóle żołądka mam od ponad tygodnia. Wczoraj byłam u lekarza, z dzieckiem wszystko dobrze. W poniedziałek mam się zgłosić na cesarkę (położenie miednicowe) o ile poród nie zacznie się wcześnie. Przed chwilą wymiotowałam, w pierwszej chwili pomyślałam żeby jechać do szpitala, ale czytam, że to normalne na koniec ciąży. Czy to nie szkodzi maluszkowi? Też wymiotowałyście na koniec? Jak sobie poradzić z tymi nudnościami? Dziś jadłam kaszkę manną na obiad, potem szklanka wody, a na kolację próbowałam zjeść suchą bułkę. Wydaje mi się, że nic mi się już nie mieści w żołądku, nawet woda.
reklama
Aksamitka28
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Lipiec 2020
- Postów
- 7 904
Ja miałam często mdłości na końcówce...a jak dostawałam kopa w żołądek to nawet nie pytajHej dziewczyny wymiotowałyście na koniec ciąży? Nudności i bóle żołądka mam od ponad tygodnia. Wczoraj byłam u lekarza, z dzieckiem wszystko dobrze. W poniedziałek mam się zgłosić na cesarkę (położenie miednicowe) o ile poród nie zacznie się wcześnie. Przed chwilą wymiotowałam, w pierwszej chwili pomyślałam żeby jechać do szpitala, ale czytam, że to normalne na koniec ciąży. Czy to nie szkodzi maluszkowi? Też wymiotowałyście na koniec? Jak sobie poradzić z tymi nudnościami? Dziś jadłam kaszkę manną na obiad, potem szklanka wody, a na kolację próbowałam zjeść suchą bułkę. Wydaje mi się, że nic mi się już nie mieści w żołądku, nawet woda.
Podziel się: