Wynik hcg

[xdarqx]

co wy macie z tym progesteronem, jakaś obsesja.
Chyba że tylko ja podchodzę do tego tak dziwnie ... to przepraszam.
Ja i moi lekarze z którymi miałam styczność.
Mialam idealny a cały 1 trymestr borykałam się z krwawieniami.
I w szpitalu lekarz , a i mój ginekolog gdy zapytalam czy zbadać może progesteron to zapytali : a po co to Pani ?
Ani nam to nie pomoże ani Pani.
W szpitalu ostatecznie mi go sprawdzili , ale tak jak mówię - ja miałam idealny.

Beta idealna, progestwron idealny, wyniki krwi idealne a non stop krwiaki.

Moja lekarka również powiedziała, że tego mam nie badać bo to bez sensu.

 

[Madzia86G]

Lekarz przyjmujący pacjentkę w ciąży z plamieniami i ignorujący jedno z podstawowych badań często będących pierwszą oznaką, że być może trzeba będzie ratować życie, powinien mieć odebrane prawo wykonywania zawodu.

wow 3 różnych lekarzy, w tym jeden oblegany przez pacjentki do zwolnienia.
Ciekawe

 

[Zazuu]

wow 3 różnych lekarzy, w tym jeden oblegany przez pacjentki do zwolnienia.
Ciekawe

Najwidoczniej nie tak trudno o pseudo fachowców w dziedzinie ginekologii

 

[witch84]

Wg ostatnich badań dodatkowo przyjmowany progesteron nie sprawi, że ciąża rozwinie się prawidłowo, a może jedynie ją sztucznie podtrzymywać i hamować poronienie. Często organizm wie, że zarodek jest wadliwy, więc go usuwa.
W badaniach wyszło 72% do 76% utrzymanych ciąż (placebo do progesteronu). Wynik był jedynie lepszy w przypadku ciąż po poronieniach - ale wyniku nie pamiętam.

Na pewno przyjmowanie progesteronu ma działanie na psychikę - kobieta wierzy wówczas, że z ciążą będzie dobrze. Taka potęga podświadomości ;-)

 

[Zazuu]

Wg ostatnich badań dodatkowo przyjmowany progesteron nie sprawi, że ciąża rozwinie się prawidłowo, a może jedynie ją sztucznie podtrzymywać i hamować poronienie. Często organizm wie, że zarodek jest wadliwy, więc go usuwa.
W badaniach wyszło 72% do 76% utrzymanych ciąż (placebo do progesteronu). Wynik był jedynie lepszy w przypadku ciąż po poronieniach - ale wyniku nie pamiętam.

Na pewno przyjmowanie progesteronu ma działanie na psychikę - kobieta wierzy wówczas, że z ciążą będzie dobrze. Taka potęga podświadomości ;-)

A ktoś mówił o suplementacji?

 

[witch84]

@Zazuu To wytłumacz w zasadzie po co badać, skoro nie bierzesz pod uwagę suplementacji?

 

[Zazuu]

@Zazuu To wytłumacz w zasadzie po co badać, skoro nie bierzesz pod uwagę suplementacji?

Po to żeby nie umrzeć

 

[witch84]

Niby od czego umrzeć? Od progesteronu

 

[Zazuu]

Niby od czego umrzeć? Od progesteronu

Od nie obserwowanej ciąży pozamacicznej, której niski progesteron jest jednym z pierwszych markerów. Dzięki badaniu przyrostu bety i kontroli progesteronu śmiertelność z powodu cp oscyluje w okolicach 2%.

Wyobraźmy sobie sytuacje, w której do gabinetu lekarskiego trafia pacjentka z pozytywnym testem, ale ciąży jescze nie widać na usg natomiast informuje, że ma plamienia. Źródło plamień jest nieznane, a pacjentka nie badała bety. Zatem lekarz nie wie czy ciąży nie widać bo jest za wcześnie czy może dlatego, że jest ona w jajowodzie i właśnie zagraża jej życiu.
Odsyła pacjentkę i zaprasza na wizytę za 2 tygodnie, a ona na własną rękę sprawdza bete po kilku dniach i uf jest kilkaset albo ponad tysiąc. Plamienia nie ustają, ale wizyta za 10 dni.
Jeśli będzie w gronie tych 97% szczęściar (bo zauważa się, że około 3% wszystkich ciąż to ciąże pozamaciczne) to na następnej wizycie cała i zdrowa dowie się co u dzidziusia, jeśli będzie miała pecha może w trakcie zakupów albo na spacerze poczuć silny ból i liczyć, że pekniety jajowód to najgorsze co się może wydarzyć.
Takich kobiet jest mnóstwo i niestety część z nich już nie powie dlaczego warto się kontrolować.
Ale są takie jak ja i wiele tu innych, które wiedzą że kontrola bety razem z progesteronem jest wspaniałym narzędziem do diagnozowania cp. Ignorowanie tego tylko dlatego, że to "tylko 3%" przypadków to dokładnie tak samo jakby lekarz powiedział "kto umrze ten umrze i trudno".

 

[witch84]

No to musiałaś się wysilić. Ale wszystko jest do obalenia. Jak nie ma ciąży w macicy, to szuka się jej poza nią.
Tutaj ani beta ani progesteron nie będzie żadnym pewnikiem. Więc zbadanie progesteronu w sumie do niczego nie prowadzi. Równie dobrze może wyjść prawidłowo, a ciąża będzie pozamaciczna. I to Ci dopiero niespodzianka, jak kobieta czeka, bo progesteron i beta dobra