reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Wyniki badań itd czyli co słychać po wizycie u gina...

reklama
Wodniaki jąder podobno zdarzają się często.... Z tymi nerkami też podobno nie jest najgorzej.... Tylko te podobno nie jest dosyć przekonujące.

Wiem jedno - nie czytam nic w internecie - bo zwariuję!!! Jedyna rzecz o jakiej jestem przekonana, to to, że jak na jednego noworodka to i tak mamy za dużo. I nie pociesz mnie fakt, że rodzą się dzieci z gorszymi wadami....:-(
 
No tak, nie jest pocieszające, ze inne dzieci mają coś gorszego. Ale przynajmniej wiadomo na co musza lekarze zwrócić u synka uwagę i od razu sie tym zajmą. I na pewno będzie dobrze, zobaczysz:-)
 
Każda mama pragnie urodzić zdrowego maluszka, dlatego Twój smutek jest uzasadniony.
Pocieszające jest to, że lekarze już teraz wiedzą na co muszą zwrócić uwagę zaraz po narodzinach maluszka. Nim się obejrzysz okaże się, że z synkiem jest już wszystko OK.
 
Agusia, trzymam kciuki za synka, żeby wszystko sie pozytywnie skończyło.
Ja po wczorajszej wizycie mam rozwarcie na palec, pani dotykała już glowki i stwierdzila że teraz to kilka większych skurczy i maly bedzie na swiecie (troche mnie to pocieszylo bo w poprzedniej ciąży w nocy mnie straszne skurcze męczyly co 5-10min, a jak robil sie dzień to wszystko mijało i tak przez 5 dni sie meczyłam dopóki nie urodziłam)podobno każdy poród jest inny więc po cichu liczę że teraz bedzie szybciej, skurczy jak na razie u mnie ani widu ani słychu, zresztą żadnych oznak porodu nie mam, ciekawe ile jeszcze poczekam, a widze że już rozpakowywanie sierpniówek trwa na całego :-)
 
zobaczymy co jutro powiedza.problem byl tylko z jednym uszkiem.a badanie bylo nie cala dobe po porodzie wiec to tez moze miec wplyw na wynik.mam nadzieje ze bedzie ok i tego sie trzymam:tak:
 
Azorek Mateuszkowi wynik w pierwszej dobie tez wyszedl zly, a juz w drugiej byl dobry.. To po prostu maz plodowa zatykala uszko
 
reklama
Po dzisiejszej wizycie okazało się ,że szyjka miękka,tylko dzidzia nie jest jeszcze gotowa do wyjścia,jeszcze główka ma luz,nie zeszła nisko.
15.08 mam się zgłosić do szpitala ,bo mija 10 dni po terminie:-(.Mam nadzieję,że będą cos działać od razu i długo nie będę na patologii.:baffled:
 
Do góry