Kinia
sierpień 2009
Ja juz po wizycie w szpitalu. Szyjka dość długa i zamknięta, główka juz niziutko. Mały waży ok. 3700-3800g, tętno super. Skurcze jakieś tam są - na poziomie 60%, ale to jeszcze nie to. Reszta też w normie. Nie chcieli mi wystawić L4, więc zadzwoniłam do mojego prowadzącego i bez problemu mi wystawi. Mąż jutro odbierze i mam macierzyński zachowany dla dzieciaczka. W sobotę mam iść na kolejne ktg i jak nic się nie ruszy to we wtorek już na oddział.