reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Wyprawka - co powinna kupić mamusia dla siebie i dzidziusia?

reklama
Nam też octenisept nie pomagał i skończyliśmy na spirytusie :tak: Do dziś się śmieję, bo wysłałam męża po spirytus do apteki, a pani odesłała go do monopolowego :-D
 
W modzie jest nic + osuszanie :-D
My przy N. mieliśmy Octenisept i problemów nie było, teraz też mam Octenisept :tak:
 
Niczego nie polecam, ale tak jak u Kawo, sprawdził się, więc będę go używać. Z resztą octenisept dobrze jest mieć w domu.:tak:
 
Więc myślę że zrobię tak he jak wszystko będzie oki to będę tylko osuszać a jak mały ubrudzi kikut to będziemy dezynfekować może tak być kobitki?
 
Mi osobiście octanisept pomógł w leczeniu rany po cc, na drobne skaleczenia itp, mam w domu i stosujemy. A męża też po spirytus do apteki wyslalam i pani mu kazała do zabki iść...
 
u nas też był octenisept i osuszanie po kąpieli po tygodniu śliczny pępuszek został.
Do teraz używamy.
Ja się śmieję, że u nas sam widok buteleczki sprawia, że rany Synkowi się goją :-D, bo On jak sobie coś zrobi to zaraz chce "psik, psik na ała", a ile razy ściemniam, że psikam - grunt, że się goi ;-)
 
reklama
Do góry