reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wyprawka - co powinna kupić mamusia dla siebie i dzidziusia?

u mnie johson też uczulał dzieci i mają liszaje do dziś po użyciu.Zuzia do dziś ma wszystkie kosmetyki typu blneum i oilatum ale musi.Jestem nimi zachwycona,wiem co inne z jej skórka robiły.


leżaczka emyly nie polecam,miałam przy najstarszym synu,szmatka jest lodowata jak nie jest cały czas zamoczona w wodzie,dziecko leży na mokrym i zimnym.Gąbki to siedlisko zarazków,jesli juz to pieluszka na dno wanienki i do prania po.Pediatra ostrzegała mnie też przed wanienkami profilowanymi szczególnie przy chłopcach.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Właśnie co do wanienienk to też mówiła, żeby kupić zupełnie prostą dużą wanienkę, bez zbędnych siedzisk i kombinowania - bo bakterie lubią się w zakamarkach i materiałach mnożyć.

Jeżeli chodzi o pozycje to znalazłam taki opis:

  • pozycja na plecach – jest to najbezpieczniejsza pozycja do spania dla niemowlęcia; układając dziecko do snu w tej pozycji warto pamiętać, żeby główka była odchylona na bok, bo zabezpiecza to przed zachłyśnięciem się pokarmem w przypadku ulewania; niemowlę powinno spać na płaskim materacu bez poduszki do ok. 6 miesiąca życia – dopiero wówczas można podkładać mu pod głowę płaską poduszeczkę; we wcześniejszym okresie maluszkowi można podkładać pod materacyk zwinięty kocyk lub ręczniczek, gdy ma on problemy z ulewaniem się pokarmu – ta pozycja chroni go przed zachłyśnięciami; niektórzy zalecają podparcie nóg łóżeczka zamiast wkładania kocyka pod materac;
  • pozycja na boku - lekarze zalecają układanie dziecka na boku, gdy zdarzają mu się częste ulewania, bo w tej pozycji dziecko będzie mogło spokojnie „wydalić” pokarm na zewnątrz; należy jednak pamiętać, by układając dziecko w tej pozycji, nie podkładać za jego pleckami żadnych kocyków czy ręczników, gdyż może to spowodować, że dziecko w nocy może upaść buzią na materac i po pewnym czasie stracić dostęp do powietrza.

Odnośnie tej pozycji na boczku to w jej opini pozycja na boku źle wpływa na bioderka dziecka.
Sugerowała, że zgodnie z nową szkołą od razu najlepiej zacząć oduczanie dziecka od becika i spania w mocno opatulonej pozycji. Czas pokaże jak to w naszym przypadku będzie ale nie chcę znosić kilku dni płaczu tylko w imię idei nowoczesności, żeby dziecko od pierwszych dni spało pod kocykiem a nie pozawijane w beciku.
Powiem wam tak, może i są nowe nowoczesne metody opieki nad dzieckiem. Nie neguję. Ale skoro tyle dzieci wychowało się w spaniu na boczku i w otulaczach różnego rodzaju to nie można skreślać całkowicie takiego podejścia.
 
mój spał na plecach z buzią na boczek. Ale nie ulewał tak mocno. A bywało że spał z nami w łóżku bo jak sie budził co półtorej godziny to mama była jak zombi.

pod wanienkę używałam pieluszki tetrowej.
Nas nie uczulał ani johnson ani nivea ani nic. Na początku na pupe używałam maki ziemniaczanej. Teraz do smarowania kupie hipp.Na szczęście mają w Rossmanie to będzie taniej o 6% :-p

Wiecie jakoś boje się że dziewczynki są delikatniejsze i teraz trzeba będzie bardziej przywiązywać uwagę. To pokazuje że życie weryfikuje teorię :)
 
Doti chłopców jest łatwiej wyczyścić po kupie z przodu :D Jakoś moi znajomi którzy mają dziewcyznki i chłopców to z dziewczynkami byli u ginekologów dziecięcych z powodu infekcji.
 
Spokojnie chłopiec nie jest taki trudny w obsłudze:) Warto zapytać położnej w szpitalu co i jak trzeba robić. Ja potem nie miałam problemu:) Na każdej wizycie w ośrodku przed szczepieniem pediatra sprawdzała, czy z siusiakiem wszystko dobrze, także spokojnie dacie radę:)))
 
reklama
A co z tymi wszystkimi stulejkami i skomplikowanymi zabiegami napletkowymi?
a co ty :-p ja mojemu nic nie ruszałam tylko czyściłam na samym koniuszku żeby sie nie zbierało. w pewnym momencie chłopcy sie bawią i sami sobie czyszczą :-p Chłopcy mają mniej odparzeń, i rzadziej. Jedyna infekcja jaką mieliśmy z siusiakiem to w lato jak sie piasek tam dostał i podrażniło ale to raz dwa wyleczyliśmy.

Dziewczynki o zgrozo, infekcje moczowe, intymne, i jeszcze te odparzenia na psipsi :szok:
Bojeeee sie :sorry:
 
Do góry