reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wyprawka :)

dagi, polarowy pajac mam jeden i go nie lubię. jest za ciepły do domu, na dwór był za cienki i taki bez sensu zakup. ale ja mam praktycznie wszystkie te ubranka z lumpka. z tych malutkich rozmiarów mam dosłownie kilka sztuk nowych (tj. dla młodego były nowe).
 
reklama
Ja akurat te Pajace tez dostalam od jakiejś koleżanki wiec nie wydałam na nie ani grosza...ale ogólnie z tych najmniejszych rzeczy większość mam nowych a kilka kupilam tez w lampach. Tyle, że w uk ubrania dla dzieci są na prawdę tanie w porównaniu do pl, jedyne co jest problem z gruba czapka dla noworodka i z pościelą w normalnym rozmiarze.
 
sprite ... też mam polarowy taki pajac ciepły i ja widze to tak, ubieram młodą w tą polareze do samochodu ... jak trtzeba zrobić szybki przerzut i w śpiworek/koc. Bo na spacery to wiadomo, że cieplej.

A z ciuchów wiekszosć co mam do bawełniana, może mam ze 3 welurowe sztuki
 
Welurowe podrażniały skórę moich dzieci :-\ u mnie głównie bawełna. Myślalam o polarowym, ze może delikatniejszy niż welur, ale jak piszecie że ciepły... Może do spania w nocy by się nadał jak mi cos wpadnie w oko :p
 
Żelka, no może faktycznie, tak jak piszesz.

Megami, do spania polarowy odradzam. chyba jednak najlepsza bawełna na noc. w ogóle te polarowe są do dupy (dla mnie;-);-)).
no ja mam nadzieję, że młodej welurowe nie podrażnią, bo ja własnie te najbardziej na dzień lubię.
 
Polarowe to tylko na szybkie desanty w zimie, do spania dla mnie się nie nadaje bo za bardzo potliwe ... albo na jakąś wycieczkę do galerii z maluchem jak ktoś musi, albo lubi. Tak żeby malca nie przegrzać w kombinezonie, a jednocześnie nie targać za sobą 15 rzeczy, nie rozbierać przebierać i cudować, polarowy pajac to taki na chwile :tak:
 
Mialam dwa polarowe i nie uzywalam. To sie nadaje na wiosne do wozka na spacer i na nic wiecej. Ale to tylko moje zdanie. Sztuczne wiec w domu dziecko sie spoci.
 
reklama
A powiedzcie mi jeszcze jak ubrać malucha na wyjście ze szpitala? Bodziak z długim rękawem+gruby pajac+kombinezon a na główkę cienka czapeczka taka bawełniana+gruba? Muszę mężowi jeszcze naszykować torbę na wyjście dla mnie i dziecka i nie wiem co mu tam spakować.
 
Do góry