reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wywoływanie porodu

Dołączył(a)
19 Październik 2022
Postów
6
Hej wszystkim. Od piątku 06.10 jestem w szpitalu. Jestem po terminie. Dzis mija mi 41 tygodni i 3 dni. Wczoraj miałam wywoływany poród oksytocyna, ale kompletnie nic na mnie nie podziałała. Rozwarcie od 3 tygodni na 1 cm.
Zaznaczę, ze to mój 2 poród. Pierwszy odbył się samoistnie siłami natury o czasie z waga 4130g. Tym bardziej jesteśmy „zdziwieni”, ze tym razem nie chce „zaskoczyć”.
Jutro mam mieć kolejne wywoływanie. Jeśli nie pomoże to cc, którego się bardzo obawiam. Jak to u was było ?
 
reklama
Hej wszystkim. Od piątku 06.10 jestem w szpitalu. Jestem po terminie. Dzis mija mi 41 tygodni i 3 dni. Wczoraj miałam wywoływany poród oksytocyna, ale kompletnie nic na mnie nie podziałała. Rozwarcie od 3 tygodni na 1 cm.
Zaznaczę, ze to mój 2 poród. Pierwszy odbył się samoistnie siłami natury o czasie z waga 4130g. Tym bardziej jesteśmy „zdziwieni”, ze tym razem nie chce „zaskoczyć”.
Jutro mam mieć kolejne wywoływanie. Jeśli nie pomoże to cc, którego się bardzo obawiam. Jak to u was było ?
U mnie był najpierw Foley, po którym miałam 2 cm rozwarcia. Potem przez dobę oksytocyna. Ostatecznie zgodziłam się na przebicie pęcherza i po tym akcja poszła już w miarę szybko 🙂
 
Ostatnia edycja:
Druga próba oksy zakończona akcja porodowa, niestety ostatecznie cc (spadek tętna, węzeł prawdziwy). Ale moja ciocia która rodziła cztery dni wcześniej po oksy urodziła wiec to nie jest powiedziane ze się nie uda. Kciuki!
 
U mnie też oksytocyna pierwszego dnia nic nie dała. Drugiego dnia chyba podkręcili dawkę i poszło bardzo szybko - koło 8 rano podłączyli oksy, a o 12 młody już był.
 
reklama
Do góry