reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Z pamiętnika naszych dzieci - czyli podsumowania ważnych etapów...

wszystkiego najlepszego dla wszystkich półroczniaków :)

moja
mała Viktoria skończyła siódmy !!! - zabrzmi banalnie - ale powiem - jejku - jak to zleciało i ile się działo;)

w krótkim podsumowaniu tej siódemki wymienię 7 najmilszych , najciekawszych czyli po prostu najfajniejszych rzeczy jakie się zdarzyły w ostatnim czasie:

1. mama - prawdziwe , jedyne i pełne miłości :)
2. zaraz po mamowaniu przyszedł czas na inne sylabowanie - czyli umiejętność gadania z każdym i do każdego - obecnie na topie jest ba-ba - co mam wrażenie , że znaczy wszystko i w zależności od sytuacji brzmi odmiennie;) - od papowania (być może chodzi o tatę ) - do bubowania - co najwidoczniej oznacza Kubę
3. raczkowanie i czworakowanie - a wraz z nim - cała seria innych wygibasów - czyli aerobik w wydaniu Viki :)
4. podciąganie do stania i stanie tak długo jak się da ;)
5. siadanie ( nie mylić z sadzaniem;)
6. poczucie rytmu i próby podrygiwania szumnie nazywane tańcem ;)
7. samodzielne i w pełni skoordynowane wkładanie dyda do buzi łącznie z pozostawianiem go w wiadomych tylko sobie miejscach i oczywiście odnajdywaniem go w potrzebie ....

a na koniec najważniejsze : Kocham ją bardzo bardzo :-) tak po prostu...;-)
 
reklama
Lenka skonczyla dzis 6 miesiecy. Jakas taka wzruszona jestem z tego powodu. Z jednej strony nie ma wiekszego szczescia niz zdrowo rosnace dziecko ale czasami szkoda ze to juz nie jest taki maluszek. Za chwile pojdzie do szkoly i tyle jej bedzie ;-)

W ciagu tych miesiecy zmienila sie nie do poznania. Oczywiscie urosla, zmienil sie jej kolor oczu i wlosow, polowa czuprynki sie wytarla.
Z dziecka ktore tylko lezalo i patrzyla slodkimi oczkami wyrosl szkrabek ktorego interesuje caly swiat. Jest bardzo pogodnym i radosnym dzieckiem (ostatnie dni sie nie licza) a na jej usmiech trudno nie odpowiedziec usmiechem.

Jej narodziny zmienily moje zycie na lepsze. I chociaz czasami jest ciezko nie wyobrazam sobie siebie bez mojej coreczki.
 
wszystkiego najlepszego dla polroczniaczków :)
duze postepy robia a Vikusia

Milusia ma dzisiaj 6 miesięcy!!!
Od dwóch dni przymierza sie do raczkowania, podkurcza kolanka pod siebie ,
lekko unosi pupe i kiwa sie do przodu i do tylu (wrzucę fotkę później)
Co prawda "mama" zdarzyło jej sie zaraz po urodzeniu i później tez ale teraz od niedawna krzyczy mamamama bardzo wyraźnie.
a od ok2 tyg mowi dadadada tatatata, dadn, babn .. (dokładnie jak Dorianek kiedys )
Przemieszcza sie jak raczek do tylu i muszę juz na łóżku robić z poduszek wały antyucieczkowe.
Do przodu przesunie sie tylko troszkę jak chce sięgnąć do czegoś ciekawego .
Od tyg. z moja pomocą usiądzie, podeprze sie raczkami i potrafi tak utrzymać równowagę ale oczywiście pozwalam tylko na chwie bo na siedzenie jeszcze za wcześnie.
Obraca sie , przekręca, .. Jest bardzo silna. Wazy 7150g :) Ciekawska jest :)
Dalej jest śpiochem i spi ok3 razy dziennie.


A Dorianek mnie zaskoczył bo niedawno tak sam od siebie przyszedł sie przytulic i powiedział "Dojan kocha mame !!!" :-D no i powoli zaczynamy sie uczyć liczyć od 11 - 20 .
pozdrawiamy :)
 
reklama
No mój Nikodem równiez dzisiaj kaczy 6 m-cy!!!!
Nawet nie wiem kiedy to minęło!Jest bardzo radosnym chłopcem cały czas sie smieje:) Juz raczkuje od kilku dni i dobiera sie do rzeczy które nie powinny go interesować:)hehe z mezem nie mozemy go spuścic z oka bo zaraz cos majstruje:)dzisiaj pokazał nam nowa umiejetnośc:)zaczał siadac z pozycji raczowania ale wytrzymuje w tej pozycji kilka sekund po czym zalicza glebe niestety na głowke najczesciej i jest ryk ale za chwilke próbuje od nowa:) Juz mamy jednego ząbka a drugi juz jest w drodze:) Niestety mówi mało nad ranem jest tylko rozgadany:)Nadal jestesmy na cycku.

Powiem Wam ze czasami jest mi strasznie smutno ze mój maluszek tak szybko dojrzewa:(Nie zdąze sie nacieszyc jego nowa umiejetnościa a juz za kilka dni pokauje nam cos nowego!

Juz bym nie zamieniła mojego życia na to co było przed urodzeniem Nikosia!KOCHAM GO NAD ZYCIE!!!!
 
Do góry