reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Zabawki dla grzecznych i niegrzecznych dzieci :)

A+T strasznie to głosne jest:szok: mi ten dzwiek chyba jeszcze bardziej po uszach daje niz Alkowi tez juz myslelismy zeby cos z tym głosnikiem zrobic:eek: Ja nie wiem czy te zabawki robia dla dzieci niedosłyszacych czy co:confused: ;-) A garnuszek moze zakupimy...? Tylko czy ten maruder sie nim zainteresuje?
 
reklama
Weronika bardzo lubi te klocki z fisher price - takie z różnymi rzeczami w środku i ma też to "wiaderko" do wrzuciania klocków w róznych kształtach, nie wiem jak to się nazywa :confused: - w każdym razie bardzo jej się podobają, ogląda je, pokazuje rączką, macha nimi - fajnie to wygląda :tak:
 
Olu_o pewnie chodzi Ci o garnuszek na klocuszek. Młody tez to ma i lubi sie tym bawic ostatnio robie tak ze wkładam delikatnie (tak troche zeby tylko sie trzymały) te klocki do otworków i pokazuje mu zeby wrzucił i on wrzuca i robie "brawo" i on sie cieszy bardzo.
 
ja to mam dylemat z tymi zabawkami maly co chwile lubi cos innego a ddo tego nieraz wogole nie chce zabawek woli sam sobie szukac zabawek po domu :-( :-( :-(
 
kasiaczek mojej Ani czasami szybko nudzą się zabawki. Ja mam na to prosty sposób chowam na tydzień lub dwa jakąś zabawkę, którą Ania nie chce się bawić a zostawiam takie które ją w danym momencie interesują i po tym okresie mała chętnie z powrotem sięga po nią.
Poza tym co się dziwić dzieciom skoro otacza nas tyle ciekawszych zabawek np. pilot od telewizora, pantofle mamy, smycz do komórki taty :-)
 
Właśnie Kasiaczke zgadzam się z Agnes - Ignac niestety też ma w nosie zabawki - za to jak zobacyz coś nowego na przykład spryskiwacz z płynem do mycia szyb, długopis, KSIĄŻKI, farby i kredki, KABLE itepe... Podobnie ma świra na punkcie kapci :)) Zabawki naprawdę są na chiwlę tyko. Najlepiej w sumie bawi się takim pudełkiem z klockami, ale musze z nim się bawić - to jest taki sorter- bez muzyczki bz niczego tylko łatwo się zdejmuje klapke (Fisher Price) ja mu wkładam tam różne rzeczy i zamykam a on zdejmuje tą klapkę i wyjmuje wszystko po czym traci zainteresowanie i muszę od nowa. Drugą fajną "zabawką" jest przykrycie przezroczyste do pudła z zabawkami w środku ma dizure i przez tą dziurę robię mu kuku on wpycha mi palce do oczu i ust przez tą dziure i zaśmiewa się do rozpuku :)

Agnieszka

Aga
 
Otoz to zabawki sa tylko na chwile bo reszta dnia jest poswiecona cwiczeniom tego co umie albo tego czego sie uczy i poszukiwaniom nowych wrazen po domu. Moja siostra mu kupiła taka krowe, platforme interaktywna i nia sie w sumie ostatnio najdłuzej umie zajac ale to tez jakies do 10 min z przerwami. A najbardziej lubi takie zabawki zrobione z czegos np. zwinieta gazeta w kule i zawiazana w worku foljowym...gania za tym po pokoju i rzuca, tylko trzeba pilnowac zeby nie zarł folii:tak: Kupilismy mu taka wilelofunkcyjna zabawke...stojak gimnastyczny, chodzik-pchacz, wozek z zabawkami ciekawe czy na cos sie przyda:confused: ...jeszcze nie przyszedł...
 
sTOKRTOKA LUBI BAWIC SIE ZABAWKAMI , JA TEZ CHOWAM JEJ ZABAWKI NA PARE DNI,NAJLEPIEJ WYMIENIAC I DAWAC DO ZABAWY PARE.kLOCUSZEK UWIELBIAM OD WCZORAJ WLASNIE UCZYMY SIE JAK WKLADAC KLOCKI DO DZIUREK,SZYBKO KUMAJA MALUCHY,JUZ PO DROGIM RAZIE WRZOCALA,jA SIE CIESZE BO POTRAFI SIE ZAJAC SAM,MOZE SIE TAK BAWIC I BAWIC,GDY JESTEM W POBLIZU:-) Z gEORGEM OSTATNIO NA WZAJEM ZABAIERAJ SOBIE ZABAWKI,TURLAJA SIE,SMIESZNIE TO WYGLADA,MILO PATRZEC.nATKA OPANOWAL JAK PRZEMISZCZAC SIE NA PUIE I DO KAzDEJ ZABAWKI KTORA CHCE DOJCIE;-)
 
reklama
Ja tez chowam zabawki, ale tak na dobry tydzien lub dwa. Wymieniam je tak w kolko (nawet na 3 zmiany, nie tylko na 2) i jakos sobie radzimy, ale oczywiscie jak cos nowego sie pojawi (na stole, szafie czy gdziekolwiek) to jest obadane od A do Z. Garnuszek ciagle na topie, muzyczny ocean tez lepiej niz jak byla mlodsza (no i przekrecilam go na "stoliczek"-poziomo). Ta zabawka co angie pokazywala tez ciagle bawi... Aha, i pilka i balon sa super. Mala chodzi i kopie albo lapie, rzuca i leci za tym (ma sie rozumiec, ze "leci" na czworaka , a "chodzi" za raczki ;-) )
 
Do góry