reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Zabawki/prezenty na różne okazje.

Mój Filip ma nowego ulubieńca - książeczkowego misia Bruno. Kupuje się go w kiosku - książeczkę + figurki, co dwa tygodnie powinien być nowy zestaw. My kupiliśmy zestaw nr10 i czekamy na następny, który dawno powinien się ukazać. Ani w mojej miejscowości, ani w Warszawie jeszcze go nie widziałam. Co się więc stało z Misiem Bruno, może któraś z Was wie, gdzie kupić następną część - obiecałam małemu i okazuje się, że dwulatek ma bardzo dobrą pamięć pod tym względem, więc muszę się wywiązać.... pomocy

pozdrowienia
nikita
 
reklama
Witam,

Przyznam, ze nie slyszalam o takiej gazetcce, ale to jeszcze nie tan wiek u mojej corki.

Moze napisz do redakcji, zaloz jakas prenumerate.... Popytam u mnie, ale ja jestem ze Slaska, wiec nie wiem czy to Ci pomoze. Sprawdz, czy moze nie ma jakies stronki internetowej, moze bedzie cos pisac...

owocnych poszukiwan

Pozdrawiam,
 
Tablica jest droga kosztuje około 80 zł ale jest bardzo stabilna. Czarna powierzchnia wytrzymała bo już była wysmarowana cała wielokrotnie. Biała strona też ok. Pomalowaliśmy ją lakierem.Można założyć rolkę papieru.Biała strona jest tablicą magnetyczną.
 

Załączniki

  • tablica.jpg
    tablica.jpg
    4 KB · Wyświetleń: 160
  • tablica1.jpg
    tablica1.jpg
    5,4 KB · Wyświetleń: 163
Wlasnie mialam sie Was pospytac o zabawki dla 3-latkow,bo ur mojej corki juz tuz tuz.Czekam na dalsze propozycje.
Mojej Zuzi sie wzielo ostatnio na spwiewanie,ma wymyslone swoje 2 piosenki i zaczyna spiewac pojedyncze zdania z bajek,trzymajac melodie,normalnie szok.Stad moje pytanko,znacie jakis zestawik,ladnych,prostych <na poczatek> piosenek?Bo tak myslam,zeby jej kupic taka plytke i mikrofon moze,bo na razie uzywamy skakanki ;)
 
Katka, dobry pomysł z tą płytką i mikrofonem. Wiem, że dla dzieci są takie małe magnetofony na kasetę z piosenkami i dodatkowo jest mikrofon. Ten magnetofon ma też opcję karaoke, że maluch śpiewa a melodia leci. Takie coś miał siostrzeniec męża i już o takim czymś myśleliśmy a raczej siostra męża chce kupić Gabryśce.
A jak chcesz piosenki mam bardzo dużo Fasolek. Nagram ( W. nagra) płytkę i jakoś dostarczę!!! Albo w mailu...
 
Mój Kacper ma kredki świecowe, kartki papieru, długopisy, a nawrt nożyczki, ale zawsze bawi się pod moją kontrolą. Lubi autka, traktorki, samoloty, ma latawiec na pole i rower, piłka to podstawa.
 
reklama
Wygrzebuję wątek, bo coś mi nie daje spokoju.

Wkrótce urodziny Gabiszonka i zaczyna się rodzinka pytać co jej kupić.
Gaba ma trochę zabawek i tych tańszych i droższych, tych edukacyjnych i tandetnych i prostych, które po paru chwilach są zdemolowane.
Spęłam się ostatnio z mamą bo.
No właśnie,bo zapytała się co kupić Gabie. Ja jej zaczęłam wymieniać, ze może byc gadający zegar edukacyjny, czy mikrofon do spiewania, kasa sklepowa z pieniążkami, itp...Ona stwierdziła, że takie zabawki tylko ogłupiają, i że dziecko w tym wieku powinno bawić się lalkami.
Tyle, ze kilka lalek siedzi na półce i czeka nie wiem na co, a Gaba ma jedną jako przytulankę do spania, że jak śpiewa to zamiast mikrofonu ma kręgla, i mogłabym wymieniać i wymieniać....

Czy rzeczywiście takie nowocześniejsze zabawki mogą dziecko ogłupić, spowodować to, ze dziecko ma mniejszą fantazję czy pomóc w rozwoju, oczywiście pod moją kontrolą??
Bo ja już sama nie wiem.
Doszłam do wniosku, ze już nic nikomu nie będę doradzać.Po co ma się denerwować.
Niech dostanie kolejną lalke, która będzie siedziała na półce, kartonowe puzle, które Łukasz i tak zaraz zje, kolejną bajkę, która nie będzie służyła do czytania ( bo nie lubi jak jej się czyta, nad czym bardzo boleję) tylko do budowania domków jak z kart...

Co Wy o tym myślicie?





 
Do góry