reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Ząbkowanie

Czesc. Podlacze sie pod post. Przechodzimy zabkowanie. Gorne jedynki, czworki i chyba dwojki na raz. U nas od tygodnia placz w nocy. Dentinox nie pomaga, przeciwbolowe tez nie. Dodatkowo kolo czworki zrobila sie plesniawka/ afta. Peditara kazala psikac sprayem z jonami srebra... Nie pomaga. Ile u Ciebie trwalo to w nocy? U nas nosilismy 3h w nocy bo nie dalo sie jej odlozyc. Od plakania ma juz zachrypniete gardlo... Moze sprobujemy z tym dentoseptem.
U nas to trwało około miesiąca, ale oprócz zębów musiał się nałożyć chyba jakiś skok albo regres ☺ Aktualnie górne jedynki ma baaaardzo napuchnięte, widać kształty zębów już od dobrego tygodnia, a nadal się nie przebiły 🤷‍♀️ W nocy budzi się raz z ogromnym płaczem, który ciężko uspokoić. Przez dzień marudzi i wszystko gryzie, łapie się za ucho lub głowę. Przeciwbólowe podaję tylko w kryzysowych chwilach, bo jednak trwa to u nas już 3 miesiące, a nie chcę go aż tak faszerować. Dentinox i dentosept nic nie dają, pozostało nam tylko przeczekać 😟 Każde dziecko jest inne, oby Twoje tak nie cierpiało i ząbki szybko się przebiły ☺
 
reklama
Nie chcę zakładać nowego tematu, więc napiszę tutaj: mój syn ma 3,5 miesiąca, od jakichś trzech tygodni czuję, że dziąsło jest ostre w miejscu prawej jedynki na dole, ale żaden ząbek się nie pojawił dalej, a on od tego czasu, gdy to się pojawiło wypluwa cały czas smoczek czy butelkę, jedynie chce je gryźć i zrobił się okropnie marudny. Myślicie, że to jakaś część ząbka, czy ja już wariuję?

Pani w aptece nam dała żel na ząbkowanie, ale zapomniałam powiedzieć, że ma 3 miesiące, a na nim jest informacja, że od 6 miesiąca można dopiero stosować i nie wiem, czy mu tym posmarować i zobaczyć czy coś się zmieni czy lepiej nie?
 
U nas to trwało około miesiąca, ale oprócz zębów musiał się nałożyć chyba jakiś skok albo regres ☺ Aktualnie górne jedynki ma baaaardzo napuchnięte, widać kształty zębów już od dobrego tygodnia, a nadal się nie przebiły 🤷‍♀️ W nocy budzi się raz z ogromnym płaczem, który ciężko uspokoić. Przez dzień marudzi i wszystko gryzie, łapie się za ucho lub głowę. Przeciwbólowe podaję tylko w kryzysowych chwilach, bo jednak trwa to u nas już 3 miesiące, a nie chcę go aż tak faszerować. Dentinox i dentosept nic nie dają, pozostało nam tylko przeczekać 😟 Każde dziecko jest inne, oby Twoje tak nie cierpiało i ząbki szybko się przebiły ☺
U nas dziecko drze sie tez w dzien, wpada w takie histerie... Problem jest tez taki, ze ona nie chce usnac. Nie dajemy sobie juz z nia rady. Obawiam sie ze to nie tylko zeby ale jakis skok...
 
Nie chcę zakładać nowego tematu, więc napiszę tutaj: mój syn ma 3,5 miesiąca, od jakichś trzech tygodni czuję, że dziąsło jest ostre w miejscu prawej jedynki na dole, ale żaden ząbek się nie pojawił dalej, a on od tego czasu, gdy to się pojawiło wypluwa cały czas smoczek czy butelkę, jedynie chce je gryźć i zrobił się okropnie marudny. Myślicie, że to jakaś część ząbka, czy ja już wariuję?

Pani w aptece nam dała żel na ząbkowanie, ale zapomniałam powiedzieć, że ma 3 miesiące, a na nim jest informacja, że od 6 miesiąca można dopiero stosować i nie wiem, czy mu tym posmarować i zobaczyć czy coś się zmieni czy lepiej nie?
A ma zaczerwieniona dziaselka?
 
Nie chcę zakładać nowego tematu, więc napiszę tutaj: mój syn ma 3,5 miesiąca, od jakichś trzech tygodni czuję, że dziąsło jest ostre w miejscu prawej jedynki na dole, ale żaden ząbek się nie pojawił dalej, a on od tego czasu, gdy to się pojawiło wypluwa cały czas smoczek czy butelkę, jedynie chce je gryźć i zrobił się okropnie marudny. Myślicie, że to jakaś część ząbka, czy ja już wariuję?

Pani w aptece nam dała żel na ząbkowanie, ale zapomniałam powiedzieć, że ma 3 miesiące, a na nim jest informacja, że od 6 miesiąca można dopiero stosować i nie wiem, czy mu tym posmarować i zobaczyć czy coś się zmieni czy lepiej nie?
Nie wiem jaki masz żel, ale dentinox i anaftin stosowałam od 3 miesiąca, tylko w malutkiej ilości i obserwowałam jak sobie radzi ☺

Co do tej ostrej części to synek tak miał z dwójką górną- przebiła się, było czuć ostre pod palcem, ale dopiero po miesiącu był widoczny ☺
 
Dziewczyny, czy wg Was mozliwe jest ze dziecko ( 14 mcy) nie chce usypiac z powodu zabkowania? Bo jak szly jej dolne jedynki to wybudzala sie z placzem ale nie bylo takich sytuacji. Teraz mamy histerie przy usypianiu, budzenie sie w nocy z krzykiem ale i odmowa spania w nocy.. i ten przerazliwy krzyk...
 
Dziewczyny, czy wg Was mozliwe jest ze dziecko ( 14 mcy) nie chce usypiac z powodu zabkowania? Bo jak szly jej dolne jedynki to wybudzala sie z placzem ale nie bylo takich sytuacji. Teraz mamy histerie przy usypianiu, budzenie sie w nocy z krzykiem ale i odmowa spania w nocy.. i ten przerazliwy krzyk...
Niekoniecznie. Wiele dzieci koło roczku zaczyna takie cyrki. Zwykle po kilku miesiącach mija samo.
 
Jakos nie moge sobie tego wyobrazic jak tu funkcjonowac... I jak po dzisiejszej nocy uslyszalam, ze moje dziecko az ma chrype od placzu to jestem przerazona...
Normalnie. U mojego syna to trwało jakoś 2-3m, a potem zaczął lepiej spać.
I nie wiązało się to z zadnymi zębami, chociaz też tak podejrzewałam na początku.

Może lęki, może regres, moze skok, kij wie co :D ale idzie przeżyć.
 
reklama
Jakos nie moge sobie tego wyobrazic jak tu funkcjonowac... I jak po dzisiejszej nocy uslyszalam, ze moje dziecko az ma chrype od placzu to jestem przerazona...
Mój synek też miewa chrypkę po takim płaczu. Rozumiem Cię, bo u nas praktycznie ciągle jest ciężko. Jak mamy jeden dzień i noc fajne to potem kilka dni dramatu... Zaczęłam odliczać do skończenia 3 roku życia, bo wtedy skończy się ząbkowanie, regresy snu i skoki i powinno być lżej 😂 A przynajmniej tak się pocieszam i łatwiej mi mijają dzień za dniem.
 
Do góry