reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

zachcianki

Jak sobie tak Was czytam to mi słabo:) Ale koktaile Mołotowa wcinacie:) Ja dzisiaj na śniadanko kawa zaraz potem muesli z jogurtem i mam taką zgagę, że głowa mała:( Jeszcze facet przyniósł dla jednej okulistki świńskie oczy w słoiku po kapuście i chiał mi je wręczyć... odmówiłam i poprosiłam zainteresowaną... niewiele brakło a paw zostałby wypuszczony na wolność :-[
 
reklama
Żeby ćwiczyć wykonywanie operacji. Lepiej się szkolić na świńskich oczkach bo świnkom i tak już wszystko jedno :( a dzięki temu pacjenci nie są królikami doswiadczalnymi, chociaż może powinnam była napisać świnkami doświadczalnymi.
 
Wiesz w sumie to nie wiem co ona z nimi później robi może je zjada jak już sobie na nich poćwiczy;)
 
O boziu,dawno nie miałam zachcianek...wczoraj bylismy z mężem na spacerku po miescie,w trakcie bardzo zachciało mi sie jeść i wstąpilismy do Sphinxa,męzuś zamówił kawę a ja...wielgachny zestaw Shoarmy wiepszowej ;) I wtrąciłam wszystko z frytkami i surówką! Później w ciągu dnia miałam straszną ochotę na słodkie,chodzilo mi po głowie ciasto biszkoptowe ze śliwką,ciasteczka maślane itp a zadowoliłam się 2 kiwi,drożdżowym z powidlami i 2 laseczkami Merci... ;D A dzis mąż zaserwował mi do łózka tosty z tuńczykiem :p :)
 
reklama
No i wyszło moje łakomstwo i niezdarstwo! Od soboty chodził za mną makaron rurki ze szpinakiem i sosem smietanowo-parmezanowym no i dzis go zrobiłam...poniewaz najpierw obdzieliłam wszystkich to moja porcja juz zdążyla wystygnąć i wsadziłam miseczkę do podgrzania do mikro...niestety sprzęt stoi na lodówce i dla mnie to wysoko....jak wyjmowałam miskę to wypadła mi z rąk i rozprysła sie w drobny mak,jak kryształ!!! I obeszlam sie smakiem makaroniku ze szpinakiem bo porcja na podlodze była już ostatnią!Aż mi się płakać chce!!!!!!!!! Dzis same narzekania :p ::)
 
Do góry