reklama
Katka
Użyszkodnik ;)
ja nadal jadlabym w kolko wedline, kielbaski,miesko..zupelnie jak nie ja...
mleko tez..ale tak zawsze bylo
Ale dzisiaj mam wielka ochote na zupe owocowa..truskawkowa lub jagodowa
Mama obiecala mi juz,ze mi dzisiaj zrobi ;D
mleko tez..ale tak zawsze bylo
Ale dzisiaj mam wielka ochote na zupe owocowa..truskawkowa lub jagodowa
nadia
Październikowa Mama'06 Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 13 Maj 2006
- Postów
- 777
Hehehehe, oj te zupki!! Dla mnie przed ciążą zupy mogły nie istnieć, jadłam tylko na niedzielnych obiadkach u mamusi; natomiast teraz to z kolei jadłabym tylko zupki, i to takie maxymalnie warzywne 
Natomiast wczoraj po "wtrąceniu" pizzy, jak nigdy naszła mnie ochota na lody, do tego stopnia że mężusia wypchnęłam na wieczorny spacer z psem każąc zahaczyć o sklep ;D
Natomiast wczoraj po "wtrąceniu" pizzy, jak nigdy naszła mnie ochota na lody, do tego stopnia że mężusia wypchnęłam na wieczorny spacer z psem każąc zahaczyć o sklep ;D
PaulinaAnna
Październikowa Mama'06 Fan(ka)
A mnie chodzila po glowie od kilku dni zupka grochowa, i wczoraj wieczorem okolo 24 wstalam z luzka aby namoczyc groch, i dzis mam grochoweczke ;D
Oj te nasze zachcianki.
Oj te nasze zachcianki.
K
kallusia
Gość
Dziewczyny my naprawde jestesmy niezle :laugh: Ja dzis o 3 w nocy sie obudzilam i poszlam zjesc dwa sliczne jabuszka !! a dzis robie placki ziemniaczane mmmmmmmm i jarzynowa :laugh:
Katka
Użyszkodnik ;)
ojej...kallusia..jesz w nocy..mnie nie jest w stanie nic obudzic,a sny mam czasem bardzo smakowite..nawet siku robie dopiero rano...
w tej chwili napilabym sie orenzady,takiej czerwonej,z dziecinstwa,ktora byla sprzedawana w foliowych woreczkach ze slomka...
w tej chwili napilabym sie orenzady,takiej czerwonej,z dziecinstwa,ktora byla sprzedawana w foliowych woreczkach ze slomka...
PaulinaAnna
Październikowa Mama'06 Fan(ka)
Katka, niemozliwe ale przypomnialam sobie o tej orenzadce.....oj to byly calkiem inne czasy i te produkty o wiele wiele zdrowsze. Teraz bede snila o tej czerwonej orenzadce 
reklama
Katka
Użyszkodnik ;)
to sorka
ja juz o niej snie,albo chociaz szklaneczka orenzady z saturatora....ech...
Podziel się: