reklama
Mysza84
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Styczeń 2010
- Postów
- 5 817
Ja odkąd się nasłuchałam o FASie (zespół alkoholowy płodu) to nie tykam alkoholu wogóle. A że słyszałam jeszcze przed ciążą to ani łyczka odkąd się dowiedziałam że Iskierka jest we mnie. I w sumie to mnie nawet nie ciągnie.
Bardziej miałam kiedyś ochotę na fajeczkę...no ale musiałam sobie odmówić. I w sumie wyjątkowo łatwo przyszło mi pożegnanie się z papieroskami, choć pewnie po ciąży z wrócę do tego nałogu.
Bardziej miałam kiedyś ochotę na fajeczkę...no ale musiałam sobie odmówić. I w sumie wyjątkowo łatwo przyszło mi pożegnanie się z papieroskami, choć pewnie po ciąży z wrócę do tego nałogu.
Ostatnia edycja:
Hehe ale wiecie co mi chyba dopiero się zaczynają zachciewajki
Bo tak to bylook ale dzisiaj to mam ogromna ochote na jabłka ale normalnie ogromną
a własnie ich w domu nie mam a nie chce mi się iść do sklepu
Chyba tak na złość mam inne owoce w domu i niec lezą bo nie mam na nie checi 
Hehe ale wiecie co mi chyba dopiero się zaczynają zachciewajkiBo tak to bylook ale dzisiaj to mam ogromna ochote na jabłka ale normalnie ogromną
a własnie ich w domu nie mam a nie chce mi się iść do sklepu
Chyba tak na złość mam inne owoce w domu i niec lezą bo nie mam na nie checi
![]()
Ja mam ochotę na owoce właściwie cały czas,więc się już zabezpieczyłam i mam zawsze zapas :-)
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 23
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 11
- Wyświetleń
- 5 tys
G
Podziel się: