Ilonka ja kiedys nie liczylam dni,nie spinalam sie..z corka zaszlam w 2 albo 3 cyklu,a z synem w pierwszym..jeden strzal i ciaza..a teraz...fakt,mam troche wiecej lat,ale wydaje mi sie,ze najlepiej nie panikowac,wyluzowac a wtedy bedzie mala fasolka..,bo jak sie mocno i duzo o tym mysli,to wtedy nic z tego nie wychodzi..jak lezalam na patologii to slyszalam,jak lekarze mowili do studentow,ze zajscie w ciaze i porod sa w psychice kobiety..i czasami medycyna nie ma tutaj nic do gadania....,ze mozna liczyc dni,ale czasami one nic nie daja...bo to od nas zalezy,kiedy bedziemy w ciazy...ciekawa teoria,tylko szkoda ze ja teraz nie moge wyluzowac..niby probuje,ale ciagle mysle o tym,jakie mam dni i czy teraz sie uda..achhh..
reklama
KatyB
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Październik 2011
- Postów
- 2 177
Tak sobie wczoraj lezalam i normalnie brzuch mnie przez chwile zabolal tak jak na @ a dzisiaj bolal mnie ten nie drozny jajnik zostalo mi jeszce 1 tydz i 2 dni do testowania ale chyba bede musiala przelknac to ze i tym razem sie nie udalo
. Temperatury nie mierze wiec nie mam w tym oparcia :-( najgorsze to czekanie ale z drugiej mialabym czas zabrac sie za siebie i schudnac:-)
Bo przeciez bedac zdrowa na ciele dam lepsze warunki fasolce o ktora sie staram

Bo przeciez bedac zdrowa na ciele dam lepsze warunki fasolce o ktora sie staram

ilona24
Podwójna mamuśka :*:*
- Dołączył(a)
- 30 Czerwiec 2011
- Postów
- 4 752
madlen kochanie ale ja sie z tym zgadzam ale za zadną cholerę nie potrafię wyluzowac, wiec ze sobie szkodzę sama bo przedłuzam te starania tak naprawdę na własne zyczenie z własnej głupoty ale ... no własnie ale, na dzien dzisiejszy nie potrafię tak po prostu o tym nie myslec, mam za dużo wolnego czasu tak naprawdę bo ciągle sami z małym wiec nie mam roboty wiec siedze i rozmyslam planuje liczę, za kazdym razem obiecuje sobie ze juz nie bede ale tak jest ale do owulki a potem znów rozmyslałam czy sie udało czy nie ........ no nie ma co ukrywać nakręcam sie , czasem mniej czasem bardziej, ale ja widze po sobie z jest coraz lepiej z kazdym cyklem , wiec pewnie kiedys nadejdzie taki cykl gdzie naprawdę wyluzuję albo mimo moich wielkich pragnień zdarzy sie cud i sie uda !!!!!!
wiem ze moge byc nieznosna ale gdzie jak nie tu przeleje moje uczucia ????????? mój to mi zabronił juz mierzyc temp itd wiec jemu to juz nawet nie mówię o niczym
bo wiem ze bedzie zaraz wielkie gadania w stylu ; a na co, a po co ,daj sobie z tym spokój itd !!!!!!!!!!
katy ja sie coraz bardziej przekonuje ze czas zakonczyc mierzenie temp, i dać na luz, sprawdziłam ze ze mną ok, ze mamj owulkę ze mam odpowiednią fazę lutealną wiec chyba koniec z tym


katy ja sie coraz bardziej przekonuje ze czas zakonczyc mierzenie temp, i dać na luz, sprawdziłam ze ze mną ok, ze mamj owulkę ze mam odpowiednią fazę lutealną wiec chyba koniec z tym
Ostatnia edycja:
ania-aneczka
Fanka BB :)
Ale było nadrabiania od rana
Kluski były pyyysznne
Ilonka to mój dopiero drugi cykl starań, ale mam to samo co Ty. Dużo wolnego czasu bo praca w domu i też myślenie, myślenie. I tak samo jak Ty mój mąż już wyzywa, że mam wyluzować, przestać przeżywać itd więc też już mu nic nie mówię
Dziś trochę jajniki bolały, nie wiem czemu. Poza tym nic. Jak tu nie myśleć, nie przeżywać. Ilonka a Ty nie pracujesz ? tzn zajmujesz się dzieckiem i domem? I jak Ci z tym ? Nie brakuje Ci pracy np? Jestem ciekawa jak to wygląda z Twojej perspektywy oczywiście jeśli chcesz opowiedzieć.
Kluski były pyyysznne
Ilonka to mój dopiero drugi cykl starań, ale mam to samo co Ty. Dużo wolnego czasu bo praca w domu i też myślenie, myślenie. I tak samo jak Ty mój mąż już wyzywa, że mam wyluzować, przestać przeżywać itd więc też już mu nic nie mówię
agnieszka_dk
Fanka BB :)
a ja doszłam do wniosku ze od poniedziałku sie odchudzam....bede mniej jeść i ćwiczyć zadne głodówki tylko ograniczenie szczególnie w słodkim no i troche ruchu nikomu nie zaszkodza szczególnie mnie!!!juz niormalnie nie moge na siebie patrzec sie człowiek spasł a tu zima idzie a to okres przybierania raczej na wadze...tak więc najpierw daje sobie cel 5 kg...moze sie mi uda...
@ nie ma i nie zapowiada sie zeby był....eh chyba po niedzieli trzeba bedzie do gina zatelefonowac....
a moj mały dzis poszedł o 19 spac...szok... zawsze tak o 21 szedł ale w sumie dzis po południu nie spał...
@ nie ma i nie zapowiada sie zeby był....eh chyba po niedzieli trzeba bedzie do gina zatelefonowac....
a moj mały dzis poszedł o 19 spac...szok... zawsze tak o 21 szedł ale w sumie dzis po południu nie spał...
ilona24
Podwójna mamuśka :*:*
- Dołączył(a)
- 30 Czerwiec 2011
- Postów
- 4 752
ania- tak, zajmuję sie małym i domem czyli jestem kurą domową
mnie jest z tym dobrze, a nawet bardzo dobrze, ja uwielbiam to, ale złozyłam cv w sprawie pracy, tyle ze teraz nie wiadomo czy bede miała osobę do opieki nad małym, wiec czuję ze pracy nici na razie, za pół roku najwyzej małego do prywatnego przedszkola a ja do pracy gdzies ( jak do tej pory nie zajdę)
ale jeszczę intensywnie myslę aby założyć własną firmę, ja bym była szefowa i siedziała w domu a mąż by pracował



no własnie tylko jak by to wyglądało jakbym zaszła w ciażę, nic bym nie miała z tego , nie miałabym pewnie zadnego macierzyńskiego itd, nie znam sie na tym wiec bym musiała sie dowiedziec jak to wygląda jak sie jest w ciąży i otwiera sie własną firmę ,
aga- mój jeszcze biega ale juz baterie siadają wiec góra godzina i bede lulać
poczekaj jeszcze bo @ przychodzi w ciągu ok 5 dni po odstawieniu lutki wiec lada dzien i bedzie zobaczysz

ale jeszczę intensywnie myslę aby założyć własną firmę, ja bym była szefowa i siedziała w domu a mąż by pracował





aga- mój jeszcze biega ale juz baterie siadają wiec góra godzina i bede lulać
ania-aneczka
Fanka BB :)
Ilona dziś nie mam czasu dużo, ale w tygodniu na spokojnie mogę ci napisać jakby to wyglądało
buziole
witam was dziewczyny wieczorem!
u mnie cały dzień minął na śnie. teraz trochę się obudziłam i czytam co przez cały dzień naskrobałyście.
spałam przed obiadem i po obiedzie. mam weekend wolny bo jesteśmy u teściów i nic nie muszę robić.
kurcze nie pamiętam kiedy tyle spałam. teraz trochę z moim M pooglądam tv i dalej spać. jesień na mnie źle wpływa ;-)
u mnie cały dzień minął na śnie. teraz trochę się obudziłam i czytam co przez cały dzień naskrobałyście.
spałam przed obiadem i po obiedzie. mam weekend wolny bo jesteśmy u teściów i nic nie muszę robić.
kurcze nie pamiętam kiedy tyle spałam. teraz trochę z moim M pooglądam tv i dalej spać. jesień na mnie źle wpływa ;-)
reklama
Podziel się: