Dwa dni mnie nie było a ty proszę, już nowa fasolka.
Agniesia,



Oficjalnie mianuję cię
nowym berkiem ;-)
Ilonka, nie martw się kochana, bo to nie pomoże tylko może zaszkodzić. Co ja mam powiedzieć, jak u mnie objawów ani widu ani słychu oprócz cycochów i skurczy w brzuszku? Jak ci się uda dostać w tym tygodniu do lekarza to idź, pewnie. Lepiej się uspokoić niż chodzić w nerwach cały czas.
I ta twoja senność! Mnie też dopada po południu codziennie, ale w sumie to jestem jakaś nakręcona, mimo że kawa odstawiona.
Jeszcze tydzień i 3 dni do wizyty...
Poza tym poczytałam was, ale już nie pamiętam co miałam napisać.
jane, jasne że to miejsce dla ciebie

witamy
asiczka,musisz powtórzyć teścior. Może jakiś czulszy coś pokaże?? Może uda ci się jutro kupić.
Zagubiona powodzenia w szpitalu. Będę trzymać kciuki żeby wszystko poszło dobrze. &&&&