reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Zaczynamy staranka :)

reklama
ależ Wy dużo piszecie, ja Was nie nadganiam :D to znaczy nadganiam, ale jak zaczynam pisać odpowiedź to połowy tego co miałam napisać już nie pamiętam :D

Karolina chyba wszystkie mamy stracha, ja się stresuję przed kolejną wizytą, mam w środę usg genetyczne, mam nadzieję, że Fasolka okaże się duża i da się ją ładnie zmierzyć :) w każdym razie najchętniej bym do środy spała.

Roszpunka rany współczuję Ci z lekarzem, ja chodzę państwowo, zupełnie za nic nie płacę (no chyba, że dodatkowe usg, jak genetyczne, bo na nfz mają za słaby sprzęt), jak dostałam skierowanie na krew to mi 7 fiolek pobrali :O i potem jak wyszło coś źle to wszystko szybko szło, tak więc jestem zadowolona. Myślę, że po prostu zrób badania tak, jak mówią dziewczyny zamiast tracić nerwy na kolejnych lekarzy, a z drugiej strony rozumiem Cię, że pewnie chciałabyś mieć jednego dobrego. A czytałaś opinie w necie? może warto?

Scotland nooooo trzymam kciuki! :D
 
hahaha..... bobo- moja znajoma ostatnio powiedziala to samo ;)))

scoti- ja pikolę ;) wiedziałam ;) no i powtórz jutro z porannego to zobaczysz na 100 % ;) czekam na zdjęcie, ale po cichutku już Cię ściskam ;)

polisia- dokładnie- ja do tej pory byłam jakoś dziwnie spokojna o moje maleństwo przed wizytami, a teraz się zaczęłam denerwować, bo w niedzielę wiadomość od piąteczki, w poniedziałek od mojej znajomej z pracy i jakoś tak wszystko razem, choć staram się nie myślec nie potrafię tych czarnych scenariuszy odgonić ;) no ale jestem (staram się być) dobrej myśli i czekam z utęsknieniem środy- w weekend na szczęście nie będę miała czasu myśleć, bo robota i goście, ale od poniedziałku zacznie się odliczanie ;)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
no a miałam własnie isc spać , wiec scotland szybciutko dawaj fotkę :) ale by mnie ominęło nooooooo
 
Do góry