tak się zastanawiam nad dietą.. oczywiście nie teraz... ale już później po ciąży, kiedy będę chciała wrócić do dawnego wyglądu, a raczej osiągnąć wagę niższą niż przed ciążą... jak już skończę karmić, bo pod czas karmienia zdam się raczej na naturę i zobaczymy ile ta pozwoli mi schudnąć.. ale rozmawiałam z moją ciocią... ona i wujek z powodów zdrowotnych przeszli na dietę Kwaśniewskiego... przeczytali całą książkę, jeździli na specjalne zjazdy... doszli w tej dicie do perfekcji a teraz sami są swego rodzaju "animatorami" diety i pomagają innym nauczyć się jej.. i tak jak ciocia mi powiedziała... jakąkolwiek dietę bym nie wybrała muszę ją poznać, zrozumieć, nauczyć się jej... nauczyć się z nią żyć i polubić ją... i nie mamy tutaj na myśli diet typu głodówka, czy wyniszczająca organizm kopenhaska... ciocia powiedziała, że najlepiej będzie wybrać się do dobrego dietetyka i wraz z nim wybrać dietę - sposób na odżywianie się.. na czas długi lub nieokreślony... podobno tak na prawdę tyjemy czy chorujemy, bo jemy nieodpowiednie dla naszego organizmu produkty... i często dieta ma związek z grupą krwi...
zastanawiałam sie nad dietą proteinową dr Dukana... napisał książkę, a na różnych forach widziałam już posty dziewczyn mocno obeznanych w temacie... widzę, że waga początkowo leci szybko.. dieta jest do stosowania długotrwałego i składa się z 4 faz... jeżeli będzie się ją dobrze stosować to nie ma efektu jojo... ciekawe... chyba sobie zakupię książeczkę i poczytam conieco o tym...
vanilla_sky u mnie to samo z ciążówkami.. w zwyczajnym JEDNYM sklepie odzieżowym mają 3 rodzaje spodni i kilka bluzek (nie mają nawet bielizny ciążowej), a ze sklepów internetowych to znam tylko te które wyskakują po wpisaniu w google "odzież ciążowa" :/ i na ogól mają spore ceny...