zakładam Nowy wątek , żebyśmy mogły dzielić się sukcesami i porażkami w rozwijaniu zainteresowań i talentów naszych dzieci.
naszym sukcesem są zajęcia z piłki nożnej, myślę że dostępne w całym kraju. Eryk najpierw wytrzymywał po 15/20 minut, czasami wcale nie chciał wchodzić, ale trzymaliśmy się tego bo ja naciskałam wiedziona jakimś instynktem, w tej chwili nie można go z zajęć zabrać, a rozwijają na prawdę super fizycznie szczególnie ruchy precyzyjne. I wbrew pozorom mamy w grupie sporo dziewczynek, w związku z czym śmiało polecam.
Do porażek zaliczam rytmikę i zajęcia artystyczne, które po przedszkolu są nam po prosty zbędne gdyż powielają zajęcia przedszkolne, a przy obecnej aurze, wolę z Eryczkiem spędzić czas na dworze. I pomijam fakt ze ja wpajam że mówi się włączamy, a nie włanczamy, a pani na wstępie powiedziała, że WŁANCZA płytę... ;/
Bardzo chciałabym Eryka rozwijać muzycznie bo ma chłopak zapał ogromny, czy próbowałyście już nauki gry na instrumentach , choćby najprostszych? ewentualnie taniec, śpiew?
naszym sukcesem są zajęcia z piłki nożnej, myślę że dostępne w całym kraju. Eryk najpierw wytrzymywał po 15/20 minut, czasami wcale nie chciał wchodzić, ale trzymaliśmy się tego bo ja naciskałam wiedziona jakimś instynktem, w tej chwili nie można go z zajęć zabrać, a rozwijają na prawdę super fizycznie szczególnie ruchy precyzyjne. I wbrew pozorom mamy w grupie sporo dziewczynek, w związku z czym śmiało polecam.
Do porażek zaliczam rytmikę i zajęcia artystyczne, które po przedszkolu są nam po prosty zbędne gdyż powielają zajęcia przedszkolne, a przy obecnej aurze, wolę z Eryczkiem spędzić czas na dworze. I pomijam fakt ze ja wpajam że mówi się włączamy, a nie włanczamy, a pani na wstępie powiedziała, że WŁANCZA płytę... ;/
Bardzo chciałabym Eryka rozwijać muzycznie bo ma chłopak zapał ogromny, czy próbowałyście już nauki gry na instrumentach , choćby najprostszych? ewentualnie taniec, śpiew?
Ostatnia edycja: