reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

zajść w ciążę po antykoncepcji...

pysia888 uwierz mi na takim luzie na jakim bylam od czerwca to juz bardziej byc nie moge. Nie myslalam o starankach, o robieniu dzidziusia naprawde kochalismy sie wtedy kiedy chcielismy, ale pamietalam jakie mam akurat dni i na pewno trafilismy w owulacje nie raz tym bardziej, ze ostatnie cykle mialam rownisienkie, a nerwy dopadaly mnie zawsze w dniu kiedy @ przyszla, wiec naprawde nie bralam do bani, jak to sie mowi :-( okres, ktory teraz mam trwal 2 dni i dzisiaj juz na samej wkladce chodze i tak praktycznie zawsze, ja u siebie plodny sluz zauwazam juz 5-6 dnia cyklu przy 28-dniowym cyklu, wiec chyba teraz kupie testy owulacyjne zeby byc pewnym na 100% co i kiedy. Wiec daje sobie jeszcze tylko jeden cykl...do wrzesnia...

ciesze sie, ze chociaz Wam sie udalo....jak widac zycie jest bardzo zaskakujace...a u mnie widocznie ta jedna jedyna rzecz musi byc nie po mojej mysli, bo wszystko inne mam zaplanowane tak, ze ma byc i koniec, a tej jednej rzeczy nie moge miec...:-(

Mandrzejczuk mam pewne spostrzeżenia do tego co napisałaś. Po pierwsze @ pojawia się zawsze w 14 dni po owulacji (plus minus 2 dni), licząc do tyłu nie możesz być płodna w 5-6 dniu cyklu przy cyklach 28-dniowych. Pojawienie się śluzu nie jest absolutnym wyznacznikiem :-) A jedynie wskazówką, czasem tylko wstępem do dni płodnych ale nie do samej owulacji, która ma miejsce później. Dla odmiany ja mając cykle 29 dniowe śluz obserwuję już w 11-13 dniu cyklu ale owulacja następuje między 16 a 18 dc. Biorąc pod uwagę żywotność plemników (około 3 dni w sprzyjających warunkach) oraz żywotność jajeczka (średnio doba) polecałabym starania co drugi dzień od 10 do 18 dnia cyklu.

Druga kwestia, @ który trwa 2 dni jest zdecydowanie za krótki. Być może endometrium nie jest wystarczająco grube i uniemożliwia zagnieżdżenie się.

Oba problemy można wyregulować w ciągu jednego, dwóch cykli lekami. Nie wiem czy jesteś pod kontrolą gina ani co ci radził, ale radziłabym monitoring cyklu przy usg :-)
 
reklama
Witam Kochane.
Ja jak na razie czekam na 4 @ bez tabletek a cykle mi sie za kazdym razem przedluzaja... Ostatnia @ mialam w 39 dc.
Jednak mam bole jajnika i mysle ze to znak owulacji i mam taka nadzieje. Poza tym za kazdym razem czuje sie ociazala...
Mam nadzieje, ze uda nam sie wszystkim juz nie dlugo:happy:
 
witam
Anecia
ja dzieki aspirynie wlasnie mam 4 coreczke:) niestety cos sie pochrzanilo w moim organizmie przez te 11 lat od ostatniego porodu i niestety moj organizm wytwarzal skrzepy krwi i powodowal ,ze malenstwa ktore mielismy obumieraly niestety....niestety widzielismy ich bijace serduszka a potem juz nie.....to jest syndrom antyfosfolipidowy.....mielismy tu ( Irlandia) robine badania ( ja i maz) i choc wyniki nie byly jednoznaczne zastosowali aspiryne i dzieki niej nie musialam przezywac kolejnej straty:)teraz tez bede ja braz i mam nadzieje,nic sie nie wydarzy...
a ze aspiryna zakazana w ciazy to wiem.....przeczytalam wszystko chyba :) i wiem,ze ona mi pomogla:)

pozdrawiam wszystkie i trzymam kciuki za staranka( za siebie tez)
 
Czarna teraz wiem że bardzo któtko bo to jest mój trzeci cykl dopiero. Jak sie staraliśmy to te 2 miesiące siągneły się jak wieki :) Myśle że pomogło moje nie myślenie. Każdy organizm jest inny ale na pewno każdej z Was się uda tak jak nam! Trzymam za Was WSZYSTKIE kciuki!!!!!!! i oczywiście śle fluidki!!!!!!!!!!!!!
 
Mandrzejczuk mam pewne spostrzeżenia do tego co napisałaś. Po pierwsze @ pojawia się zawsze w 14 dni po owulacji (plus minus 2 dni), licząc do tyłu nie możesz być płodna w 5-6 dniu cyklu przy cyklach 28-dniowych. Pojawienie się śluzu nie jest absolutnym wyznacznikiem :-) A jedynie wskazówką, czasem tylko wstępem do dni płodnych ale nie do samej owulacji, która ma miejsce później. Dla odmiany ja mając cykle 29 dniowe śluz obserwuję już w 11-13 dniu cyklu ale owulacja następuje między 16 a 18 dc. Biorąc pod uwagę żywotność plemników (około 3 dni w sprzyjających warunkach) oraz żywotność jajeczka (średnio doba) polecałabym starania co drugi dzień od 10 do 18 dnia cyklu.


Druga kwestia, @ który trwa 2 dni jest zdecydowanie za krótki. Być może endometrium nie jest wystarczająco grube i uniemożliwia zagnieżdżenie się.

Oba problemy można wyregulować w ciągu jednego, dwóch cykli lekami. Nie wiem czy jesteś pod kontrolą gina ani co ci radził, ale radziłabym monitoring cyklu przy usg :-)

Hope bylam u lekarza, prosilam o jakies wspomagacze i jedyne co uslyszalam to wyluzowac sie i tylko kwas foliowy nic nie chcial mi przepisac, cytologia w porzadku, usg tez, a okres zawsze mialam tak krotko od kad tylko go mam to zawsze trwal 3-4 dni a reszta dni to saczenie sie resztek...no i kazal czekac do wrzesnia, jak minie rok staran to wtedy na warsztat, wiec poczekam jeszcze tylko ten jeden cykl zakupie testy owulacyjne i umawiam sie na wrzesien...
 
Hope bylam u lekarza, prosilam o jakies wspomagacze i jedyne co uslyszalam to wyluzowac sie i tylko kwas foliowy nic nie chcial mi przepisac, cytologia w porzadku, usg tez, a okres zawsze mialam tak krotko od kad tylko go mam to zawsze trwal 3-4 dni a reszta dni to saczenie sie resztek...no i kazal czekac do wrzesnia, jak minie rok staran to wtedy na warsztat, wiec poczekam jeszcze tylko ten jeden cykl zakupie testy owulacyjne i umawiam sie na wrzesien...


3-4 dni to dobry @ ale dwa dni i potem tylko podkładka, to już troszkę mało. Znaczy to, że to co się z macicy złuszcza w czasie @ jest w małej ilości a więc endometrium nie jest zbyt grube. Radziłabym zmienić lekarza na bardziej zaangażowanego. Niestety u nas ginekolodzy są często ignorantami, traktują pacjentki pobłażliwie, sama się z tym wiele razy spotkałam. Szukaj takiego gina, który podejdzie do ciebie poważnie, zdobędzie twoje zaufanie, na pewno jakiśwybór masz :-) Pamiętaj też, żeby jednocześnie z tobą zbadać nasienie twojego partnera. My musimy wykonać szereg badań w różnych fazach cyklu, co jest kłopotliwe i zajmuje cały cykl, panowie tylko jedno ;-)

A monitorowanie cyklu za pomocą usg dokładnie określa dzień owulacji :-)
 
Hej Staraczki moje kochane! Ja jeszcze w dwupaku i chyba jeszcze ciutkę tak sobie pochodzę ;-)

cześć moje złote!
widzę że ma sporo do nadrobienia!

Ale zacznę od swojego początku. W poniedziałek wyjechaliśmy z mężem, córką i znajomymi na mazury. Zakładałam że w tym tygodniu dostanę @ i nie byłam pocieszona.. We wtorek zaczely mnie boleć sutki więc już wiedziałam, jak w zeszlym miesiącu ze lada moment będzie krwawica.. A w środę, słuchajcie moje drogie, z sutka zaczęła mi lecieć siara, albo coś na jej podobę.. Sutki bolaly przy tym bardzo ale że to wakacje to się tym nie przejmowałam zbytno i piwkowalo sie c o drugi dzień z mężem na zmianę:) Oczywiście caly wyjazd bociany w locie i te sprawy... Z racji że okres powinien już dawno być, boli mnie brzuch te sutki i coś z nich leci, godzinę temu, 5 min po przyjeździe zrobiłam test ciążowy ........................ II kreski!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Nogi mi sie trzesą jeszcze!! poprostu nie wierzę!! DWIE GRUBE KRECHY!!!! Dziewczyny....... ja jesrem w ciąży!!

Gratuluję dwóch klreseczek!!!!! Dbaj teraz o siebie ze zdwojoną siła, no i od teraz ZERO PIWKOWANIA!!!!!!!!!!!!!!

Ojjj dawno mnie tu nie było a tu na dzień dobry takie wiadomości !! Mardola gratulacje wielkie!!!!! Super po przesyłaj mi jakieś zarazki żebym też za fasolkowała :-D

To ja też przesyłam zarazki ;-) No i widzę że do ślubu już tylko kroczek... :-D

Margola Gratulacje!!!!!!!!!!!!!

Tlo juz druga Agnes tez a ja????????? A ja mam kur*** ciote!!! W dodatku przyszla o 4 dni za wczesnie i w zwiazku z tym staranka na bank byly w owulacje i czemu dalej nic? ;(((\

Urlop byl super, wyluzowalam sie i co? I dupa, powiem Wam szczerze, ze opadlam juz kompletnie z sil, rok staran strzelil jak z bata.
Powiedzcie mi czy idac teraz do gina mam zrobic podstawowe badania i isc z nimi? Bo bez sensu byloby isc i placic 80zl za wizyte, na ktorej on mi powie to samo co na ostatniej i kaze tylko zrobic badania...

Ja na Twoim miejscu zrobiłabym badania i dopiero poszła do ginka, zawsze cos do przodu. Najlepiej ogólnie krew, mocz, poza tym hormonalne, no i jeszcze na toxo. A resztę to juz ginek powinien zlecić, bo ogólnie prywatne robienie badań jest cholernie drogie.

Dziekuje kohane!
dziś jeszze raz zrobiłam test bo nie wiedzialam czy te wczorajsze to sen :) ale sa II kreseczki i przesyłam WAM mnóstwo fluidków!!!!!!!!!!!!!!! Cudowne uczucie!

Mandrzejczuk na pewno ci się uda! Musi! ja w tym miesiącu praktycznie nie myslałam o tym. Powiem więcej, jak zaczełam wszystko analizować to nawet stwierdziłam że chyba jeszcze nie chce, że jeszcze poczekam aż przeprowadzimy się do nowego domu który zaczeliśmy budować.. Fakt, brałam folik, a po przytulaniu zasypiałam ze wszystkim w środku..:) ale wszystko bez ciśnienia absolutnie! Pisałam wam tylko o tym plamieniu chwilowym i o piersiach w plamki i to już musialo być to :)

Życzę WAM moje kochane fasoleczek pod sercami z człych sił. i jeśli pozwolicie będe do Was zaglądać:)

Hhehe ja też robiłam kolejny test po jednemu nie wierzyłam :-D Taka to już nasza kobieca natura ;-)

witam
Anecia
ja dzieki aspirynie wlasnie mam 4 coreczke:) niestety cos sie pochrzanilo w moim organizmie przez te 11 lat od ostatniego porodu i niestety moj organizm wytwarzal skrzepy krwi i powodowal ,ze malenstwa ktore mielismy obumieraly niestety....niestety widzielismy ich bijace serduszka a potem juz nie.....to jest syndrom antyfosfolipidowy.....mielismy tu ( Irlandia) robine badania ( ja i maz) i choc wyniki nie byly jednoznaczne zastosowali aspiryne i dzieki niej nie musialam przezywac kolejnej straty:)teraz tez bede ja braz i mam nadzieje,nic sie nie wydarzy...
a ze aspiryna zakazana w ciazy to wiem.....przeczytalam wszystko chyba :) i wiem,ze ona mi pomogla:)

pozdrawiam wszystkie i trzymam kciuki za staranka( za siebie tez)

No to skoro aspiryna pomagała to nie neguję tego tematu :-) No i oczywiście życze żeby i tym razem pozwoliła Wam cieszyć się kolejnym malutkim szczęściem!!!! trzymam kciuki!!!!

Czarna teraz wiem że bardzo któtko bo to jest mój trzeci cykl dopiero. Jak sie staraliśmy to te 2 miesiące siągneły się jak wieki :) Myśle że pomogło moje nie myślenie. Każdy organizm jest inny ale na pewno każdej z Was się uda tak jak nam! Trzymam za Was WSZYSTKIE kciuki!!!!!!! i oczywiście śle fluidki!!!!!!!!!!!!!

Heheh to tak jak my... ja też w 3 normalnym cyklu po tabsach zaszłam w ciążę :-)
 
Anecia wiem wiem, zero używek! powiedz mi kochana, chy Ciebie też tak na początku poblewa brzuch? Raz mniej raz bardzieej?? Generalnie dobrze się czuję, tylko te piersi bolące i sączące się i brzuch.. Wiem że te nie temat na to forum ale myśle że nasze dziweczyny sie nie pogniewają :)
 
reklama
Ból brzucha po zajściu w ciąże to normalne, mnie bolał dosyć długo, raz mniej raz bardziej... tak mnie ćmiło jak na @. Jeśli nie ma krwawienia to wszystko jest w jak najlepszym porządku. No i mi gin wtedy powiedział że ten ból pochodzi od jajników które muszą się przyzwyczaić do innego stanu rzeczy. Poza tym piersi też miałam tkliwe, nabrzmiałe jak cholerka i szybko mi żyłki powychodziły a później całe ściemniały. Jeśli masz jakieś pytanka to wal śmiało, dziewczyny się na pewno nie obrażą a niedługo i im się to przyda co piszemy :tak:
 
Do góry