reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Zakupowe szaleństwo

Dziewczyny, mam pytanko co do butków dla maluchów. Dlaczego kupujecie buty ortopedyczne? Czy lekarz Wam coś takiego zalecił? Mi ortopeda na ostatniej wizycie (mały miał pół roku) zalecił mi aby mały jak zacznie chodzić to najwięcej spędzał czasu boso lub w skarpetkach z absem aby pozwolić na samodzielne się kształtowanie stópek. Co do butków zalecał przed kostkę z miękką podeszwą. Jak Mateuszek będzie już dobrze chodzić mam się pokazać z jego stópkami i dopiero wtedy zaleci jakie dalej butki nosić.
 
reklama
Clue ja tez słyszałam ze najlepiej boso lub w skarpetkach, żeby jak najwięcej bodźców docierało do stopy.
Buty tak samo ze zginającą się podeszwą, a ortopedyczne mają sztywną. Trzebaby jakiegoś specjalisty spytać.
 
Ninka tez śmiga w skarpetkach i ma też buciki kapcie z H&M ale takie jak skarpetki tylko z podeszwą z miękkiej skóry czy czegos takiego. Super ię sprawdzają:tak:
A ostatnio kupiłam jej pchacz Vtech z melodyjkami, różnymi dzwiękami i światełkami i teraz szalej po domu. Nawet ładnie jej idzie, tylko jak chce biegać to muszę ją trzymać bo leci na twarz.
 
Witam
Nam chirurg ortopeda zalecił ortopedyczne tylke tylko że Bartek ma lewą stopkę minimalnie spotawą w związku z tym zalecił żeby jak mały zacznie samodzielnie śmigać wkładać mu butki korekcyjne... do tej pory mały albo w skarpetkach albo na boso biegał a jak przyjdą buciki wtedy będę mu je po domciu zakładała... na początku grudnia mamy kolejną wizytę to zobaczymy co powie...
 
Ja też do kombinezonu jestem zrażona. A butków na zimę jeszcze nie mam. Nich zacznie chodzić ale pewnie będę musiała mojemu wielkiemu facetowi kupić min. 22 rozmiar.
 
A ja kupiłam kurtkę w 5-10-15 za 79 zł. Spodnie w H&M za 50 :-) Co prawda nie zimowe, ale takie cieplejsze. Zimowe ocieplane dostaliśmy. :tak: A butów nadal nie mam i chyba nie kupię. Mamy w domu po kuzynie Piotrusia chyba ze 3 pary w rozmiarach 20, 21 i 22. Któreś powinny pasować. Kupiłam Młodemu buciki, ale musiałam oddać, bo były takie wąskie, że nóżka Mu nie wchodziła. :szok:
 
Kurczę kupiłam Ani pantofelki na rzepy i to był błąd szybciej je zdejmuje, niż ja wkładam:szok:
 
reklama
Do góry