reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Zakupy dla maleństw i ich mamusiek

reklama
a ja zastanawiam się właśnie nad termometrem elektronicznym do ucha albo przykładanego do czoła, bo z doświadczenia wiem, że dzieci nie lubią, jak im się zwykłym w pupie grzebie, a poza tym, dużo szybciej jest wynik. Dodatkowo niektóre termometry mierzą temperaturę otoczenia czy wody.
Myślę też nad nianią, bo mamy mieszkanie dwupoziomowe i żeby nie biegać co chwilę na górę do malucha. Ale wybór jest taki, że w ogóle nie wiem, jak się do tego zabrać. Czy potrzebna jest funkcja, żeby sygnał w dwie strony przechodził, żeby maluszek słyszał też mnie, a nie tylko ja jego? Widziałam, że niektóre mają lampki, kołysanki, itp. Aaaaaaaaaaaaaaaaaa
 
a ja zastanawiam się właśnie nad termometrem elektronicznym do ucha albo przykładanego do czoła, bo z doświadczenia wiem, że dzieci nie lubią, jak im się zwykłym w pupie grzebie, a poza tym, dużo szybciej jest wynik. Dodatkowo niektóre termometry mierzą temperaturę otoczenia czy wody.
Myślę też nad nianią, bo mamy mieszkanie dwupoziomowe i żeby nie biegać co chwilę na górę do malucha. Ale wybór jest taki, że w ogóle nie wiem, jak się do tego zabrać. Czy potrzebna jest funkcja, żeby sygnał w dwie strony przechodził, żeby maluszek słyszał też mnie, a nie tylko ja jego? Widziałam, że niektóre mają lampki, kołysanki, itp. Aaaaaaaaaaaaaaaaaa


Co do termometru to do ucha mi nie pasuje w dodatku dla dziecka my mamy ten do ucha i strasznie maz klnie na niego - my zdecydujemy sie chyba na ten bezdotykowy
 
ja mam termometr do ucha philipsa i nigdy mnie nie zawiódł a moja córcia nie ma nic przeciwko niemu. nigdy nie płakała ani nie wydziwiała jak chciałam mierzyć. co do smoczkowych to słyszałam że się nie sprawdzają. dziecko musi chwile go ssać równomiernie a spróbujcie do tego zmusić chorego, rozkrzyczanego niemowlaka. o bezdotykowych nigdy nie słyszałam - ludzie to wszystko potrafią wymyślić:)
 
Dlatego w tym wypadku jak dziecko ci krzyczy i nie chce dac sobie zmierzyc (do ucha na bank nie wsdzisz rozplakanemu niemowlakowi termometru) najlepszy jest bezdotykowy
 
reklama
Do góry