Zakupy dla maleństw i ich mamusiek

[bali]

to ostatnie trochę większe i więcej nie próbuję
21.
rampers w paski, F&F, z metki 9-12 m-cy, duże 80, 10 zł

22.
koszulka safari, firmy Okay, r. 74, 10 zł

23.
koszulka surf up!, reserved, r. 80, 10 zł

24.
zielona koszulka, George, 9-12 m-cy, 10 zł

25.
koszulka w paski, catch point, r. 12 m-cy, 10 zł

26.
koszulka polo Ralph Lauren, paski żółte, niebieskie i zielone, r. 12 m-cy, 23 zł

27.
dżinsy name it, metka 9-12 m-cy, r. 80, wg mnie dłuższe o palec niż te, które Leon teraz nosi, spokojnie jest to 86, 18 zł

28.
6 bodziaków białych z brązowymi motywami na r. 68, 3 z krótkim rękawem H&M, 3 z dł. rękawem Tesco, po 5 zł

przesyłka 3-4 zł, ubrania Franka oczywiście

 

[sasanka1]

bali - a od kogo dostalas pozwolenie ?? pytam tak z ciekawosci moze wreszcie sie dowiemy kto jst moderatorem tego kramiku

 

[p.powietrzem]

oj potwierdzam, na mojego synka rozm. 86 to na styk albo za małe, ogólnie chodzi już w większych ale on jak tatusia przerośnie, to ze 2 metry będzie miał... siatkarz mi rośnie albo koszykarz. Poza tym nawet jeśli by pasowały, to za taką cenę bym nie wzięła. Na allegro kilka razy duże paczki kupiłam, około 40-60 ubranek za 100 zl razem z przesyłką i to ubranka (za 100 była najdroższa, a licytowałam i tańsze), jak nowe lub z jeszcze z metkami dobrych firm. Sama też paczki sprzedaję za grosze, około 2-3 zł za sztukę nie patrząc nawet na ich stan, czy nowe czy użyte. Ale warto próbować, może akurat deficyt będzie na paczki i ktoś się pokusi.

 

[sasanka1]

ja sie tam cen nie czepiam bo widze ze dziewczyna ma markowe ubranka a te niestety kosztuja szkoda ze nie dla dziewczynki Ralpha Laurena ciuszki uwielbiam

 

[p.powietrzem]

No ja wcale nie kupowałam gorszych ubranek, mówię tylko z własnego doświadczenia, bo sama cały miesiąc raz wystawiałam póki nie zniżyłam ceny i sama nie zobaczyłam, że ludzie sprzedają za grosze. Teraz i te drogie markowe ubranka nie trudno dostać za "nic". Nie znaczy to oczywiście, że moim zdaniem cenę powinna zmniejszyć ;] żebyście mnie zaraz nie oszkalowały babeczki ;D ubranka są ładne i tak, jak napisałam wcześniej, jak będzie deficyt na fajne paczki, to możliwe, że ktoś się skusi.

 

[tweenie]

młoda mamuśka te łóżeczka są malutkie, 100cm długości tylko. Uważam, że szkoda kasy. To drugie łóżeczko widziałam dużo tańsze, innej firmy i trochę dłuższe.

 

[eijf]

ubranka nie dla mnie ale mysle podobnie jak sasanka.ceny chyba sa ok i proporcjonalne do tego ile kosztuja nowe?chyba ze sie nie znam bo nie wszystkie firmy kojarze a zreszta z allegro polskim doswidczenia nie mam.
ralph lauren do najtanszych nie nalezy ale powiem szczerze ze zawiodlam sie .mala miala wprawdzie fajne trampki ale mam w szafie tunike z getrami i kolejna tunike/sukieneczke.wczesniej miala polo i cos tam jeszcze ale jak sie dobrze przyjrzec to nic szczegolnego w nich nie ma.ani jakosciowo lepsze nie sa,ani fajnych detali,ani jakichs specjalnych wykonczen itd.placi sie po prostu za konika na klacie i ja tez sie na to nabralam...aha i rozmiarowo dosyc male sa.
nie chce byc zlosliwa,prosze to bardziej za rade uznac.gdybym ja probowala sprzedac ubranka to postaralabym sie o dobra ich prezentacje typu porzadne wyprasowanie

 

[sasanka1]

eijf - powiem ci ze na laurenie sie nigdy nie zawiodlam wiekszosc ubranek mam laurena i kupowalam je na szmateksie w usa bo nowe sa strasznie drogie. Jakosc jest ok. Co do sprzedazy to czesto pisalam ze mojej malej kupuje ubranka tylko znanej marki i w szczegolnosci wlasnie lauren,gap, gymboree donna karan itd tylko dlatego ze pozniej to sprzedam za dobra cene
ciuszek bez marki na allegro nie ma szans na dobra cene ostatnio sprzedalam pajaca donna karan za 35 zl czyli za cene zakupu bo kosztowal mnie nowy 10$ , dresik wlasnie U.S. POlo cos tam tez nie pamietam nazwy dobrze i poszedl za 30 zl wiec jesli masz dobra marke to dobrze sprzedasz. Tych nie markowych ciuszkow wogule nie wystawiam bo szkoda mi kasy na allegro.

Czasami zrobisz dobra prezentacje a i tak nie sprzedasz taki rynek

ogolnie zauwazylam nasycenie rynku marka george,next te angielskie marki sa juz przesycone w PL i jesli wystawisz cos fajnego nexta to sie zdarza ze tez ciezko sprzedac.

Marki mniej dostepne sa bardziej chodliwe

Ja swoich ciuszkow juz nie sprzedaje zostawiam dla drugiej dzidzi - choc po 4-krotnym budzeniu sie dzien w dzien julki zaczyna mi sie odechciewac :-)

 

[eijf]

sasanka-nawet nie chodzi o jakosc bo moze i jest ok (jesli chodzi o ten material jaki ma polo ale mam np bawelniana tunike z getrami i taka sobie a wszystko nowe kupowalam).chodzi mi o to ze jak sie przyjrzec to to jest normalne polo tylko z konikiem na klacie)no ale tak to juz jest i rzeczywiscie polo z konikiem sprzeda sie lepiej niz polo bez konika
mnie sie dzieciaczka nie odechaialo drugiego ale tylko niektore ubranka zachowuje na pamiatke albo te podstawowe typu bielizna,getry,dzinsy itd.tych bardziej charakterystycznych sie pozbywam bo wiem ze potem i tak chcialabym cos nowego,innego.niezbyt praktyczne myslenie ale ja nigdy praktyczna nie bylam

 

[kropa501]

młoda mamuśka, ja mam takie ŁÓŻECZKO TURYST.BeeBee PŁOZY WIBRACJE WARSZAWA (1533182022) - Aukcje internetowe Allegro Używam na co dzień, Radek w nim śpi (dokupiliśmy tylko porządny materac) i jest ok. Co ważne, nie skrzypi - u mamy też mam turystyczne, brat jakieś kupił, ale niemiłosiernie skrzypi :/ No i zależało mi na tym, zeby można było włożyć normalny materac, albo taki turystyczny jak gdzieś jedziemy, ale lepszy niż ten cienki który jest fabrycznie w łóżeczu NOWOŚĆ Materac turystyczny 120x60 cm do łóżeczka (1535020264) - Aukcje internetowe Allegro Ze względy na materac te po 100 cm odpadały