agata806
Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 2 Grudzień 2005
- Postów
- 7 259
Ajako - co się martwisz koszulami i tak każda jedna z tych do karmienia jest wstrętna(.. ja kupiłam dwie na bazarku .. i jak tylko wróce do domu mam je zamiar schowac jak sie tylko głęboko da , albo wywalić ...
Agata - no może Maria niech nie kombinuje w mieszczeniu się do nosidełka dla dzieci .. hi hi ..
matylda - wiem jak to jest w sklapach , ja mam już ciuszki i tego typu rzeczy to ostatnio grzechotke wibrującą kupiłam , nie ukrywając chyba bardziej dla siebie niż małego , bo on musi do niej dorosnąć a ja chyba jestem własnie na takim etapieSanya chyba tez dopadło to szaleństwo..
Ale ona to już nie raz wypróbowała, spoko zmieści się

No i od pewnego czasu przestala udawac dzidziusia. Jak Tobiaszek bedzie to chyba mi znow zdziecinnieje moja cora. Mam tylko nadzieje ze do pieluch nie wroci
Od wczoraj przegladam chusty/nosidelka. Choroba 
ostatnio zobaczyła u teściów jej głęboki wózek i musiała wejsc i kazała się wozić i mówi że ona idzie "aaa..." i ostatnio wyciągnęliśmy ten mały fotelik samochodowy to siada w nim i sie buja
,więc mam takie obawy jak ty;-).
.