mucha_nie_siada
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Styczeń 2011
- Postów
- 1 681
Devi, no nie wiem ja biorę korę dębu. Tantum dla mnie to trochę 'lek' i jeśli nie ma wskazań lekarskich to nie wiem czy jest sens się na to porywać. stosowałam (i nadal stosuję) płyn z kory dębu i jestem b. zadowolona. Jak mi to mama kupiła to patrzyłam na nią jak na wariatkę (miałam jakiś nivei), ale zmieniłam na korę i było o niebo lepiej moim zdaniem. a na dodatek tantum jest upierdliwe w rozrabianiu (przegotowana woda, sruty pierduty), i niewygodnie się tym podmywa bo jest wodniste, a jakoś sobie nie wyobrażam pod szpitalnym prysznicem machać łapą żeby pochlapać krocze
Co do brodawek miałam bepanthen czy jak to tam się pisze, ale oczywiście moja mama kupiła mi maltan i chyba też miała z tym rację, lepiej łagodziło moim zdaniem - ale to pewnie kwestia indywidualna.
Co do brodawek miałam bepanthen czy jak to tam się pisze, ale oczywiście moja mama kupiła mi maltan i chyba też miała z tym rację, lepiej łagodziło moim zdaniem - ale to pewnie kwestia indywidualna.