reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Zakupy - wszystko co potrzebne mamom i dzieciaczkom

ja mam dość ciężki wózek
choć pewnie 14 kg z gondolą to nie jest jeszcze max, ale powiem ci że na nasze tereny - wieś, spacery po lesie, błocie i śniegu był idealny
duże pompowane koła to był strzał w dziesiątkę

potem mieliśmy parasolkę-wózek spacerówkę na piankowych kołach i to była porażka - nigdzie się tym nie dało wjechać

ja mam coś takiego, tylko model 2009
Wózek X-lander XA - Klasyczny wózek dziecięcy - Wózki i akcesoria X-lander

oparcie w gondoli nigdy nie jest regulowane, tylko w spacerówce jest :-)

ja parasolki do wózka też nie miałam, jakoś nie była potrzebna
 
Ostatnia edycja:
reklama
Nie masz racji z oparciem. Są wózki w których oparcie w gondoli jest regulowane. Coraz więcej firm to wprowadza.

X-landery podobają mi się ale tak jak piszesz są dość ciężkie, no i cena jest wysoka...
 
ale po co jest regulowane oparcie w gondoli?
przecież gondolą jeździ się i tak max pół roku [zalezy jak dziecko szybko rośnie], a potem zaczyna siedzieć więc i tak się przenosisz do spacerówki i tak
a w gondoli dziecko ma leżeć płasko... chyba że znów się wytyczne zmieniły i już nie ma leżeć płasko

moim zdaniem niepotrzebny bajer

my trafiliśmy akurat na promocję w hurtowni, bo ja miałam wybrany wózek inny za tysiaka więcej i z możliwością przepinania spacerówki przód tył
ale się okazało że możemy kupić taniej xlandera, który miał wszystko oprócz tej jednej opcji, więc stwierdziłam że tysiąc złotych różnicy to za dużo za jedną funkcję
a kupowałam od razu z myślą, że kiedyś będzie drugie, to mi nie żal było ;-)
 
Kingusia- dla mnie mega przydatną funkcją jest możliwość obracanego siedziska w spacerówce, małe dziecko nie zasze chce jeżdzic jeśli nie widzi rodziców, obracana rączka to nieporozumienie wózek jest wtedy hipermobilny, i nie polecam tez wózków zbyt ciemnych bo mogą płowieć i polecie zostanie taka blada szmata, jedno jest pewne jesli będziesz duzo spacerować to warto zainwestować w wózek czasem nawet lepiej kupic używany bardzo dobrej firmy niż nówkę która po 2 mc. zacznie szwankiwać
 
ja miałam przy Róży Roana Marite -granatową:tak:-cieżka ale mieszkalismy na parterze a teraz stoi w pralni u mamy wiec nie musze nosić -gondole ma gigantyczną podnoszone oparcie,duże dmuchane koła-nie skrętne ale jest zwrotna, po nierównym chodniku czy piasku jedzie jak terenówka.-super się sprawdzała 3 lata temu wydaliśmu 1200zł 1500zł z fotelikiem.ma jeden minus bardzo dużą spacerówkę i dzecko mi w niej na początku siedziało na kości ogonowej zamiast na pośladkach:-)i nie :-)ma oparcia na super płasko składanego tylko lekki spad .dlatego na czas 6-10miesięcy odkupiłam od koleżanki wózek z mniejszą spacerówka składaną na płasko -też porządny wóz-dałam 300zł za niewiele używany a cena sklepowa koło 1300zł jak sprawdzałam.
teraz spacerówka jest dobra nawet dla 3 latki -wsumie jak jest zmęczona na spacerze to obie jadą w tej spacerówce;) wózek polecam dla osób które nie muszą go nosić bo ciężki-bardzo klasyczny ale mnie się sprawdzał super WSZYSTKO DLA DZIECKA - ABC Kalisz, artyku
 
ja się zgodzę, kuzynka właśnie kupiła za 700 zł komplet -gondola, spacerówka i fotelik - quinny
jak usłyszałam cenę, to jej mówie, niech jedzie oglądać i jak w dobrym stanie to niech wciąga
 
reklama
U mnie w navingtonie jest regulowana gondola, ale szczerze średnio z tego korzystałam, bo mały szybko się przesiadł na spacerówkę (taką z zestawu 3 w 1). Spacerówka po rozłożeniu jest praktycznie tak samo wygodna, jak gondola. Teraz mam zamiar trochę dłużej korzystać z gondoli (jest naprawdę duża), może zimę uda się przejeździć. W ogóle to słyszałam, że są nowe wytyczne co do leżenia dziecka w wózku. Podobno powinno być pod kątem, a nie na płasko :)
 
Do góry