Witajcie

Moje milczenie to niestety brak czasu, ale staram się systematycznie Was czytywać

Gratuluję dokonanych już zakupów

))
Postanowiłam podzielić się z Wami swoimi spostrzeżeniami, ale z góry przepraszam, że nie będę odnosiła się do nikogo bezpośrednio
Otóż podobnie jak YOKA pracuję w branży dziecięcej. Na pewno nie mam jednak takiego doświadczenia jeśli chodzi o wózeczki, więc dzięki YOKA za cenne wskazówki

)))
Odnośnie chust i nosideł.. Dla starszego syna miałam nosidełko takie zakładane na brzuch i już drugi raz tego błędu nie popełnię

)) Dla mojego drugiego synka miałam chustę i tutaj muszę przyznać, że wg mnie to rewelacyjny wynalazek pod jednym warunkiem: że stosujemy od pierwszych chwil życia

Dlaczego? Żebyśmy i my mogły się przyzwyczaić, i oczywiście Maluszek

W sklepie też sprzedajemy bardzo dużo chust nawet pomimo tego, że nosidła są tańsze
Sterylizatory to wg mnie strata pieniędzy, chociaż każdy ma prawo mieć swoje zdanie

Niektóre buteleczki można sterylizować w kuchence mikrofalowej i uważam, że to w zupełności wystarczy

)) A Milton... cóż... może ewentualnie skusiłabym się na chusteczki Miltona, gdyby moje dziecko używało smoczka uspokajającego

)) To tak na wypadek gdyby trzeba było szybko przetrzeć smoczek, który np. upadł
Co do zakupów, to ja na razie zaczęłam od drobniejszych akcesoriów bo wbrew pozorom podliczając te drobiazgi to całkiem spora sumka wychodzi

)) Zdecydowaliśmy się na akcesoria (na razie butelkę i termoopakowanie) TOMMEE TIPPEE. O zaletach można by sporo, chociaż w Polsce firma nie jest jeszcze bardzo znana. Największą reklamą dla mnie jest to, że właśnie tę firmę klientki polecają sobie nawzajem

))
A kosmetyki my klientkom polecamy albo Nivea Baby albo Bubchena. No i jak się okazało w rankingach kosmetyki tych firm stoją najwyżej

Na początek do pielęgnacji Maluszka: żel do mycia (jeśli Bubchen to jest taki dwufazowy zawierający oliwkę), krem SOS Nivea Baby (próbowaliśmy mnóstwo różnych kremów na starszym synku i ten wygrał w naszych rankingach

)))) i chusteczki do pupci (Bambino)

)) Nie ma sensu stosować tego za dużo

)) Aha, wiem, że u nas w szkole rodzenia polecają kosmetyki Hipp i to też dobrze się sprzedaje

)))