reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Zakupy

Woloszki, kurtka prześliczna !!!!! :tak:
A ja nie musze kupowac kurtki w tym roku <jupi> bo Natalka w zeszłym roku nosiła podwinięte rekawy i jeszcze jest dobra :-D Ale z dugiej strony szkoda, lubie jej robić zakupy :-D
 
reklama
No to ja odkryłam, że tak na prawdę, to nie wiem, jakie rozmiary mam kupować. Większość rzeczy Jagoda do tej pory miała po kuzynce lub kupowały jej babcie. Ja już praktycznie nie musiałam. szok przeżyłam przy skarpetkach. stałam i gapiłam się na nie i nijak nie umiałam dopasować rozmiaru do nogi Jagody.
W końcu wybrałam na oko. Dobrze, że je mam dobre ;p
 
Super kurteczka Woloszki!Taka fajnie wycięta i Maja wygląda w niej zgrabnie.
Ja kupiłam uzywany kombinezon dwucześciowy Coccodrillo z zeszłorocznej kolekcji, a więc tylko po jednym dziecku za 85zł (z kosztami przesyłki). Rok temu tez miał taki używany za jakieś 60zł i pozostał nadal w super stanie, dla kolejnego malucha (pory roku się pokryją mniej więcej :tak:)
W Niemczech kuopiłam używane, ale w super stanie kozaczki z gore-tex'u (za 8 euro) i nową kurteczkę. Poza tym w Niemczech ciocia kupiła Julkowi w sklepie z uzywaną odzieżą nówki (z metkami) adidaski nike też za 8 euro.
Nakupiłam mu też fajnych rajstop i skarpet, ale na razie są za duże. Skusiłam się, bo ceny niskie, jakość super. Najwyżej dorośnie i będą na wiosnę lub za rok.
Też mam problem z rozmiarami. Niestety nawet na oko boję się podejmować decyzję. Więc raczej ograniczam się do firm, których rozmiarów jestem pewna.
Muszę się tu jeszcze wybrać na zakupy we Wrocławiu. Szaleję na razie i tylko sobie kupiłam buty, sweterek, bluzkę. Dziś idę do kosmetyczki. Byłam dwa razy w kinie, a gdyby nie choroba zaliczyłabym koncert :-(. Ale tęsknię do moich chłopaków...
 
Vici ja po drodze do hotelu wstapiłam do Arkad i Galerii Dominikańskiej. Dalej niż na Ostrów Tumski się nie zapuściłam.
Wszystko pieszo, bo pogoda piękna, czasu dużo.
 
Tak jestem na szkoleniu, zakwaterowana w centrum Wrocławia i tylko po centrum się kręciłam. Ale miasto cudne! Chciałam namówić chłopaków by do mnie na weekend dojechali (ja miałam niestety w sb do 17 zajęcia), ale Tomek nie podjął się wyzwania takiej samotnej podózy ani autem, ani pociągiem. :-(
A szkoda, bo pewnie nie zawitamy tu zbyt prędko.
 
reklama
Fakt Wrocław jest piękny mi też się bardzo podoba:yes:Z Kłodzka mieliśmy niecałe 100km więc zakupy przewżnie tam robiliśmy bo u nas kicha i tak do dziś zostało:-)
 
Do góry