Przeczytałam i tak sobie myśle, że i do tego trzeba z dystansem podejść. Jedna wypowiedź była super: dać sobie spokój ze wszystkimi radami i tak wszystko robi się instynktownie. Ja liczę, że oboje z małym będziemy się wzajemnie uczyć. Trochę sie tylko wagą wózka wystraszyłam, bo mój będzie miał ok. 14-15kg i to pierwsze piętro. Ale trudno, wybrałam i już a te lżejsze są droższe. Poradzimy sobie jakoś. A może nie będzie tak źle? Moja mama wnosiła mnie na czwarte i dała radę to ja ie dam ??? ;D
Co do laktatora to ja bym poczekała czy będzie potrzebny.
Termometr mam elektroniczny a poza tym mam "miarke w ustach" jak mawia Adam. Wiem kiedy ma gorączkę jak przystawię mu usta do czoła - nigdy się nie mylę! Moja mama tak nas sprawdzała a potem tylko potwierdzała termometrem.
Bardzo mi się podoba pomysł z chusteczkami tetrowymi z pieluch do wycierania - moja mama będzie miała zajęcie a duże dla malca są za duże pod szyjkę. Będę używać i tych i tych.
Pieluchy flanelowe zamiast kocyka do spania też mi się podobają, szczególnie, że czeka nas lato.
Nie ma czegoś takiego jak spirytus do pępka! Kupcie zwykły rektyfikowany, najmniejszą butelkę i w aptece leków robionych zrobią Wam grzecznościowo z niego 70%. Myślę, że 100 gramów wystarczy. Poproście o plastikową butelkę z zakraplaczem - patent sprawdzony. Gaziki Leko sprawdzają się na wyjściu, ale jakoś nie wierzę, że już wtedy będziemy wychodzić albo gdzieś jeździć.
Kosmetyki - planuję kupić: puder albo oliwkę - jeszcze nie wiem, nie mogę się przekonać do oliwki bo wydaje mi się że dzidzia będzie tłusta a po pudrze nie, krem do buzi z filtrem, do pupy i to chyba wszystko. Mydełko dziecinne! Proszek: albo Lovella albo Dzidziuś, ale już na zawsze ten sam.
Chyba wszystko...
Ufff! Wczoraj siedziałam dwie godziny i robiłam listę wszystkiego a i tak pewnie jeszcze mi czegoś brakuje. lubię wszystko przewidzieć, żeby potem móc się skupić tylko na dzidzi.
Ale tak coś czuję, że na koniec dam sobie spokój i tylko Adam będzie co troche biegał po coś do sklepu.
Chyba też zastosuję się do rady o diecie bezmlecznej i bezjajecznej na dwa tyg. przed porodem i po.