reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Zakupy :-)

My naszemu malemu nie bedziemy nic zabawkowego sprawiac na Mikolaja i tak kupe roznych zabaweczek dostanie od babc i chrzestnych:tak: Musze mu kupic kubeczek niekapek jakis fajny, bo nie mamy i ciuszki zimowe:tak:
 
reklama
My na Mikołajki to chyba młodemu sprawimy szafkę na zabawki bo już nie można się ruszyć tyle tego jest. Sama nie wiem skąd. Ktoś tylko przyjdzie a to miś, a to klocki, a to jakaś pozytywka... :szok:
 
U nas też zabawek, ciągle pełno, z czego połowa leży i się kurzy. Dziś zaczęłam sprzątać i wystawiłam 2 maty edukacyjne na allegro, no ale w zamian kupiłam sorter i jeździk-pchacz. Chyba "zasieki" w domu zostaną . :-D

A jak zapatrujecie się na chodziki? Kupować czy nie?
 
casia ja mam chodzik-pchacz gdzie dziecko musi się samo wysilić, żeby chodzić. A jeśli chodzi o zwykłe "chodziki" to moim zdaniem jest to tylko dla wygody rodzica... bo dziecku nic nie daje a wręcz przeciwnie...
 
reklama
Dla mnie chodziki mogą nie istnieć, uważam jest za rzecz zbędną w naszym domu.
Na mikołajki na pewno książkę kupimy Iguni. Kurcze moja mama zebrała taką okazałą kolekcje książek dla dzieci i kiedy wyrośliśmy z bajek, oddała jakimś biednym dzieciom, no i teraz musimy kupowac nowe:-(

Pod choinkę myślę o czymś jeżdżącym, ewentualnie coś bujanego, ale raczej jekieś jeździdło, muszę zobaczyć co jest w sklepach i ile kosztuje.

A Wy jakie prezenty planujecie dla swoich dzieci?
 
Do góry