reklama
casia1
Mamy lutowe'06 Zadomowiona(y)
- Dołączył(a)
- 16 Wrzesień 2005
- Postów
- 247
U nas też zabawek, ciągle pełno, z czego połowa leży i się kurzy. Dziś zaczęłam sprzątać i wystawiłam 2 maty edukacyjne na allegro, no ale w zamian kupiłam sorter i jeździk-pchacz. Chyba "zasieki" w domu zostaną .
A jak zapatrujecie się na chodziki? Kupować czy nie?

A jak zapatrujecie się na chodziki? Kupować czy nie?
Kachna321bum
Fanka BB :)
Ja też nie, Janek sam daje radę po meblach, krzesłach,poduszkach itp
blond
mama dwoch urwiskow
my mamy po mauricesie , ale emilka jest tam tak rzadko , ze chyba go sprzedam
reklama
dynia
papla maniakalna
Dla mnie chodziki mogą nie istnieć, uważam jest za rzecz zbędną w naszym domu.
Na mikołajki na pewno książkę kupimy Iguni. Kurcze moja mama zebrała taką okazałą kolekcje książek dla dzieci i kiedy wyrośliśmy z bajek, oddała jakimś biednym dzieciom, no i teraz musimy kupowac nowe:-(
Pod choinkę myślę o czymś jeżdżącym, ewentualnie coś bujanego, ale raczej jekieś jeździdło, muszę zobaczyć co jest w sklepach i ile kosztuje.
A Wy jakie prezenty planujecie dla swoich dzieci?
Na mikołajki na pewno książkę kupimy Iguni. Kurcze moja mama zebrała taką okazałą kolekcje książek dla dzieci i kiedy wyrośliśmy z bajek, oddała jakimś biednym dzieciom, no i teraz musimy kupowac nowe:-(
Pod choinkę myślę o czymś jeżdżącym, ewentualnie coś bujanego, ale raczej jekieś jeździdło, muszę zobaczyć co jest w sklepach i ile kosztuje.
A Wy jakie prezenty planujecie dla swoich dzieci?
Podziel się: