Zakwalifikowane do ivf z rządowym dofinansowaniem

[Magda_7891]

Olusia, wspomnienie wizyty w szpitalu przyprawia mnie o dreszcze. Lekarz murzyn (nie jestem rasista ale nigdy więcej nie chce go spotkać na swojej drodze) który ziewał i nie wykazywał zainteresowania. Robił chyba 20 minut USG kiwajac głową a mi łzy płynęły po policzkach najpierw z radości że serduszko bije a później z niemocy jak powiedział że on nic nie zmieni szansy małe i mam leżeć w domu. Dopiero mój dr z kliniki mnie uspokoił i kazał być dobrej myśli zwiększyć leki i nie panikowac. Plamiłam chyba 4 dni. Potem jeszcze dwie przygody z brązowymi plamami chyba w 10 i 13 tc ale wtedy już nie panikowalam bo wiedziałam o tej przestrzeni i możliwośći plamień. Mam nadzieję że to już historia i teraz będę mogła już spokojnie funkcjonować

 

[Magda_7891]

Smerfeta, moje skierowanie nawet pieczątki kliniki nie miało Czemu byś na NFZ nie miała mieć? Tak to chyba koło 500 zł kosztuje tak słyszałam

 

[smerfeta]

Magda właśnie brak skierowania mi "tu śmierdzi". Może dlatego że nie jest to ciąża po ivf nie przysługuje mi na NFZ... no i problemu z terminem nie było

 

[Olusia7982]

Magda_7891 polowa lekarzy nie powinna w ogole byc lekarzem a tym bardziej pracowac jako lekarz.. wiekszosc tych osob nie ma w ogole powolania do wykonywania takiej pracy - zawodu...no coz... masakra jakas !! w ogole sluzba zdrowia schodzi na psy....!!

 

[Magda_7891]

Smerfeta, kurczę no dziwne... hmmm

Olusia, dokładnie. Nie chodzi tylko o wiedzę ale też podejście do człowieka.

 

[Agaawa]

Dzieki Dziewczynki, jestem bardzo szczesliwa.

Widzisz Hania - bedzie dobrze, jaka piekna beta. Na wizycie tez sie okaże dzisiaj wszystko super. Moze po prostu masz bóle po ciężkim transferze i do tego ta hiperstymulka. Uspokoj sie, staraj sie zrelaksować i uwierz w kropka. Sciskam Cie.

Kasik, u Ciebie tez juz coraz lepiej. I u Olusi tez. Ciesze sie.

Enni - teraz za Ciebie kciukasy! &&&&&&

 

[kasik36]

Juz po obchodzie, moj doktorek jest na dyzurze ale slowem sie nie odezwal Moze przy pani ordynator nie wypadalo, mam nadzieje, ze przyjdzie do mnie chociaz na chwile. Dowiedzialam sie, ze wyniki mam ok i dla mojego spokoju jutro mi zrobia usg, laskawcy

 

[Kotuska83]

Kasik, cóż za łaska Cie spotka !!!! A tak coś ordynator mówiła na obchodzie ? Ze czemu te krwawienia albo kiedy Cie wypuszczą ?

 

[kasik36]

Kotuska powiedziala tylko, ze na chwile obecna nic wiecej nie moga zrobic. Krwawienia nie wiedza skad sa

 

[smerfeta]

Kasik oby to usg było na prawdę dokładne. A z tym wypisywaniem ze szpitala to często jest tak że lekarze boją się podjąć decyzję bo odpowiedzialność w razie co na nich spadnie. Doświadczyłam tego przy ciąży p. Trzymali mnie 8 dni w szpitalu :-/