reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

zamienie pieluchę na nocnik czyli rady mam jak na nocnik siadac mam

no wlasnie ciekawe bo ja swojej wcale nie ucze a dzis mi wlasnie zaczela pokazywac ze ma cos smierdzacego w gaciach hehhe moze sama sie nauczy??
 
reklama
dziewczyny polecam wam książke TRACY HOGG" język dwulatka."

przeczytałam prawie od dechy do dechy i uważam ze jest w niej mnóstwo cennych rad i takich na serio nie" książkowych" tylko pisanych na bazie własnych doswiadczen i wieloletnich obserwacji.

jest tam fajnie opisana sprawa jak zaczac nocnikowanie, jak nakłaniac dziecko by mowiło coraz wiecej albo co np robic lub czego nie robic gdy dziecko nas bije bądź wpada w histerie:tak:

Język dwulatka, Tracy Hogg - NOWA OD WYDAWCY - (675133196) - Aukcje internetowe Allegro
 
Fakt! "Jezyk dwulatka" tez polecam!!!

dziewczynki mam tą ksiązke w wersji elektronicznej-to jeszcze ze studiow,to jest ok.200 stron....jak ktoras chce to napiszcie moge wyslac:tak::-)
 
hmmmmno ja nie wiem ja miałam tracy hogg jezyk nimowląt i prawde m owiąc u mnie sie nic nie sprawdziło a ja jak wariatka siedziałam z książką i sprawdzałam jakie odgłowsy kuba wydaje :-D:-D angielskie dzieci są inne niż kuba hehehe:-D:-D
weronika no widzisz jaki tadziu pojetny mój niestety jest cały czas na tym samym poziomie
najgorsze jest to że on naprawde nic nie mówi więc jak ma mi powiedzieć że chce siku mowin tylko bebebeb a to jest wszystko i nic
 
grzechotka jezyk niemowląt tez mnie wogóle nie przekonał ani nie zachwycił, natomiast w książce "jezyk dwulatka" jest na serio wiele przydatnych dla nas informacji:tak:
 
Ja zaczęłam czytac tą książkę ale w trakcie zwątpiłam w jej skutecznosc jak przeczytałam że dziecko musi robic wszystko z własej woli, np. że nie powinno się robic z nim nic na siłę bo jak czułby się dorosły gdyby ktoś na siłę ubierał mu spodnie. Niby racja ale jakbym ze wszytskim miała słuchac diabełka Marcela to już chyba bym osiwiała:-D:-D
No ale skoro polecacie tak bardzo to przeczytam do końca:tak: Może jakieś inne cenne wskazówki tam znajdę:-)
 
reklama
Do góry